czwartek, 30 stycznia 2020

Wyzwanie czytelnicze u Czarnej damy

Witajcie U Czarnej Damy zhttp://misiowyzakatek.blogspot.com/2019/12/czytamy-ksiazki-2020.html
jest fajna zabawa czytelnicza . Szkoda że w innych czytelniczych zabawach nie brałam udział bo nawet nie wiem gdzie szukać Tak bym może zmobilizowała się i więcej książek czytała. Tamten  rok był nawet dobry  bo przeczytałam..........12 książek . Kiedyś bywało że przeczytałam tyle w miesiąc. Wtedy jednak nie było komputerka ,internetu  i tylu kanałów telewizji . Telewizji to nawet nie tak dużo oglądam . Wtedy też nie robiłam żadnych kartek itp .Ale wracając do zabawy . Lidzia tak wymyśliła
W każdym miesiącu będą trzy literki
Pierwsza z nich będzie oznaczała imię lub nazwisko autora książki
Druga z nich będzie oznaczała tytuł książki
Trzecia z nich będzie oznaczała okładkę
W styczniu są to SNR

Mi udało się przeczytać dwie książki pasujące do pierwszej literki .I jedną nie pasującą . Ale tym sposobem przeczytałam trzy książki co dla mnie to sukces 
Margit Sandemo Jasnowłosa Schyłek XVIII wieku. Szwedzcy chłopi z wyspy Dago, przesiedleni na rozkaz carycy Katarzyny na południe Ukrainy, zakładają w naddnieprzańskim stepie niewielką osadę. Jest wśród nich młoda dziewczyna - Lisa Koppers, wrażliwa i bardzo osamotniona, uciekająca od trudnej rzeczywistości w świat marzeń. Jej życie jednak gwałtownie się zmienia pewnej nocy, gdy spieszy z pomocą ciężko rannemu Kozakowi
Mike Stroud Cienie na pustkowiu
Ta wyprawa właściwe skończyła się niepowodzeniem. Dwóm angielskim podróżnikom – lekarzowi i baronetowi – nie udało się przebyć całej Antarktydy, jak planowali, choć i tak pobili rekord, pokonując 2200 km jedynie o własnych siłach: bez sań mechanicznych, psich zaprzęgów, zrzutów, składów.


Zaledwie o krok od osiągnięcia wyznaczonego sobie celu, po ponad trzymiesięcznej wędrówce, musieli się poddać. Uciążliwa pogoda i nieprzyjazny teren nie stanowiły jedynego wyzwania dla bohaterów tego wyczynu. Niebezpieczeństwo kryło się również w ich udręczonych umysłach. Trudno oprzeć się tej opowieści o konflikcie przyzwyczajeń i ambicji, o dramacie współczucia i wzajemnych urazów, hartu ducha i fizycznych ograniczeń rozgrywającym się między dwoma ludźmi, przez długi czas czującymi na karku oddech śmierci.

Podpalaczka- Zemsta odrzuconego kochanka, Ksawery de Montepin  Joanna Fortier była kobietą, w stosunku do której nikt z mieszkańców Alforville nie pozostawał obojętny. Na ogół ją lubiano. Podziwiano jej urodę, dumę i wytrwałość, z jaką ta młoda niewiasta zarabiała na życie, by utrzymać dwoje swych małych dzieci. Jednocześnie wielu drażniła hardość i nadmierne, jak sądzono, poczucie godności młodej wdowy. Kilku mężczyzn w miasteczku kochało się w niej skrycie, ale żaden nie prześladował jej swoją miłością tak, jak nadzorca fabryki, Jakub Garaud. Był to człowiek ambitny, zdolny i bezwzględny w realizacji swoich zamierzeń. Jednym jego celem było zdobycie pieniędzy, drugim zdobycie Joanny. Ta miłość stała się przekleństwem życia młodej kobiety, przyczyną jej potwornej tragedii.


Ale nie uprzedzajmy faktów, bo Czytelnik sam je pozna, sięgając po pasjonującą powieść Ksawerego de Montepin "Podpalaczka", której cz. I nosi tytuł: "Zemsta odrzuconego kochanka".

Jest to jedna z tych książek, od których trudno się oderwać, gdy się ją zacznie czytać. Sprawia to niezwykle wartka akcja i równie niezwykłe losy bohaterów. Miłość, zemsta, pieniądze i zbrodnia stanowią tu jeden węzeł. To doskonała książka dla tych, co lubią kryminały, ale i dla tych, co lubią książki o miłości. A jednocześnie, o ileż to subtelniejszy kryminał od współczesnych


wtorek, 28 stycznia 2020

święta na okrągło

Witajcie .W tamtym roku jakoś mniej z Inką robiłam karteczki świąteczne  . W tym roku może będzie lepiej .W styczniu sugerujemy się piosenką Czerwonych Gitar Dzień jeden w roku  "Jest taki dzień...
Bardzo ciepły, choć grudniowy.
Dzień, zwykły dzień,
W którym gasną wszelkie spory.

Jest taki dzień,
W którym radość wita wszystkich,
Dzień, który już
Każdy z nas zna od kołyski.

Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia;
Wszyscy wszystkim ślą życzenia:
Drzewa - ptakom, ptaki - drzewom,
Tchnienie wiatru - płatkom śniegu.

Jest taki dzień -
Tylko jeden raz do roku.
Dzień, zwykły dzień,
Który liczy się od zmroku.

Jest taki dzień,
Gdy jesteśmy wszyscy razem.
Dzień, piękny dzień -
Dziś nam rok go składa w darze.

Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia;
Wszyscy wszystkim ślą życzenia,
A gdy wszyscy usną wreszcie,
Noc igliwia zapach niesie.


Ja zasugerowałam się słowami Tchnienie wiatru - płatkom śniegu i na mojej karteczce jest trochę  płatków śniegu W tym roku takiego widoku  tyle śniegu jeszcze u nas nie było U Uli narozrabiałam z żabka zobaczymy czy sobie poradzę u Inki No i nie wiem jak buu uff udało się 


 

niedziela, 26 stycznia 2020

Kartkowa wymianka zwierzęca królik

W styczniu wymieniamy się karteczkami z królikami .Ja takiego słodziaka wysłałam do Klary Dhttps://szydelkowagaleria.blogspot.com  Super wyszywanego dostałam od samej organizatorki Czarnej Damy http://misiowyzakatek.blogspot.com/
Dostałam też ślicznego wyszywanego aniołka za kartę do jej pamiętnika



piątek, 24 stycznia 2020

Rewolucja kuchenna

Witajcie . Latem miałyśmy mała rewolucje kuchenną czyli nowe meble i wykładzinę . Teraz to dopiero mamy rewolucje. Zięć mamy znajomego jest budowlańcem i remontuje łazienki kuchnie . Na co dzień mieszkają we Włoszech ale  raz czy dwa razy do roku są w kraju .Jak są dłużej to remontuje rodzinie znajomym i sobie dorabia .Teraz przyjechali na święta i do końca lutego są w kraju . Umówiliśmy się wcześniej że jak będzie to nam wyremontuje kuchnie . Po trzech króli zaczęłyśmy z mamą wyjmować wszytko z szafek . Potem przyszli  siostrzeńcy i wynieśli szafki i lodówkę.  W poniedziałek 13 zaczął się remont  . Mimo że wykładzinę niedawno zmieniałyśmy to teraz też zmieniamy na inną podłogę.Meble poszły do mamy pokoju . Lodówka do innego . W moich pokojach też były jakieś pudla , szafla , drzwi .Ciężko było ale jakoś przeżyłyśmy . Wstawiam zdjęcie naszego bałaganu by pokazać jak było . Ja to przynajmniej miałam trochę ruchu robiąc sobie jedzenie . Naczynia w jednym pokoju a jedzenie w drugim . Jeszcze czajnik bezprzewodowy kupiłyśmy  i stal w łazience a jadłam w swoim pokoju . Tak wiec po całym mieszkaniu chodziłam zanim wszytko wzięłam i zrobiłam .Remont trwał tydzień skończył się we wtorek rano w dniu  babci. Zlew wstawił i jedną szafkę powiesił. Już mogłyśmy rzeczy wstawiać . Kolację jadłyśmy już przy stole w  kuchni . W środę przyszła siostra i siostrzeniec i resztę szafek wstawili . Niestety jedna bez blatu bo zlew teraz trochę dalej stoi i blat się nie mieści  . Siostrzeniec  wziął i przytnie . Teraz układanie i sprzątanie całego domu bo się kurzyło . OO tak wygląda mój telewizor .Jak by miesiąc niebył wycierany .















czwartek, 23 stycznia 2020

Kartki BN 2020

Witajcie Kolejny rok bawimy się z Ulcią w kartkowanie BN . W tamtym roku poległam bo jednak za trudne dla mnie było  . W tym roku Ula dała dwa wytyczne trudne to format i łatwy motyw. W styczniu łatwy motyw na kartce to czerwony i misio i taka prostą z misiem powstała Kto mi pomoże nauczyć się wrzucać do żabki do Uli

środa, 22 stycznia 2020

Kartki przez cały rok U Ani

Witajcie. kolejny rok bawimy się u Ani w kartkowanie . W tym roku motywem będą kwiatki i dwa inne czyli kolor i motyw . W styczniu robimy karteczki z przebiśniegiem ,barankiem i kolorem białym Moje przebiśniegi tak jakoś wycięłam .Dodałam obrazek z barankiem a biały to i baranek i przebiśnieg


wtorek, 21 stycznia 2020

21 styczeń św Agnieszka

Witajcie Znam kilka fajnych Agnieszek wiec dziś o tej świętej
Agnieszka była w starożytności jedną z najbardziej popularnych świętych. Piszą o niej św. Ambroży, św. w. Hieronim, papież św. Damazy, papież św. Grzegorz I Wielki i wielu innych. Jako 12-letnia dziewczynka, pochodząca ze starego rodu, miała ponieść męczeńską śmierć na stadionie Domicjana około 305 roku. Na miejscu "świadectwa krwi" dzisiaj jest Piazza Navona - jedno z najpiękniejszych i najbardziej uczęszczanych miejsc Rzymu. Tuż obok, nad grobem męczennicy, wzniesiono bazylikę pod jej wezwaniem, w której 21 stycznia - zgodnie ze starym zwyczajem - poświęca się dwa białe baranki.
Według przekazów o rękę Agnieszki, która złożyć miała wcześniej ślub czystości, rywalizowało wielu zalotników, a wśród nich pewien młody rzymski szlachcic oczarowany jej urodą. Ona jednak odrzuciła wszystkich, mówiąc, że wybrała Małżonka, którego nie potrafią zobaczyć oczy śmiertelnika. Zalotnicy, chcąc złamać jej upór, oskarżyli ją, że jest chrześcijanką. Doprowadzona przed sędziego nie uległa ani łagodnym namowom, ani groźbom. Rozniecono ogień, przyniesiono narzędzia tortur, ale ona przyglądała się temu z niewzruszonym spokojem.
Wobec tego odesłano ją do domu publicznego, ale jej postać budziła taki szacunek, że żaden z grzesznych młodzieńców odwiedzających to miejsce nie śmiał się zbliżyć do niej. Jeden, odważniejszy niż inni, został nagle porażony ślepotą i upadł w konwulsjach. Młoda Agnieszka wyszła z domu rozpusty niepokalana i nadal była czystą małżonką Chrystusa.
Zalotnicy znów zaczęli podburzać sędziego. Bohaterska dziewica została wtedy rzucona w ogień, ale kiedy wyszła z niego nietknięta, skazano ją na ścięcie. "Udała się na miejsce kaźni - mówi św. Ambroży - szczęśliwsza niż inne, które szły na swój ślub". Wśród powszechnego płaczu ścięto jej głowę. Poszła na spotkanie Nieśmiertelnego małżonka, którego ukochała bardziej niż życie.

Agnieszka jest patronką dzieci, panien i ogrodników. Według legendy św. Agnieszka, całkowicie obnażona na stadionie, została rzucona na pastwę spojrzeń tłumu. Za sprawą cudu okryła się płaszczem włosów. Imię Agnieszki jest wymieniane w I Modlitwie Eucharystycznej - Kanonie rzymskim. Artyści przedstawiają Agnieszkę z barankiem, gdyż łacińskie imię Agnes wywodzi się zapewne od łacińskiego wyrazu agnus - baranek. Dlatego powstał zwyczaj, że w dzień św. Agnieszki poświęca się baranki hodowane przez trapistów w rzymskim opactwie Tre Fontane (znajdującym się w miejscu ścięcia św. Pawła), a następnie przekazuje się je siostrom benedyktynkom z klasztoru przy kościele św. Cecylii na Zatybrzu. Z ich wełny zakonnice wyrabiają paliusze, które papież nakłada co roku 29 czerwca (w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła) świeżo mianowanym metropolitom Kościoła katolickiego.

W ikonografii św. Agnieszkę przedstawia się z barankiem mającym nimb lub z dwiema koronami - dziewictwa i męczeństwa. Nieraz obok płonie stos, na którym próbowano ją spalić. Jej atrybutami są ponadto: gałązka palmowa, kość słoniowa, lampka oliwna, lilia, miecz, zwój. W sztuce wschodniej św. Agnieszka przedstawiana jest w szatach żółtych (a nie czerwonych, jak męczennicy) i z krzyżem męczeńskim w ręce

niedziela, 19 stycznia 2020

19 stycznia Dzień Popcornu


19 stycznia obchodzimy Dzień Popcornu

Popcorn - to prażona kukurydza, przekąska z prażonych w wysokiej temperaturze ziaren kukurydzy, co powoduje ich „spuchnięcie” i wyrzucenie z wnętrza miękkiej, chrupiącej, białkowo-skrobiowej masy. 19 stycznie obchodzi swoje świętWedług odkryć archeologicznych na terenach obecnego Meksyku, prażenie kukurydzy mogło być jednym z pierwszych sposobów jej przyrządzania. Prażenie kukurydzy było znane także wśród Azteków, Inków i innych plemion Indian północnoamerykańskich. Na stanowiskach archeologicznych w Peru znaleziono resztki prażonej kukurydzy z 4700 roku p.n.e. - inoformuje Wikipedia.
W Ameryce w XIX w. popcorn był podawany na śniadanie w formie „owsianki” czy „kaszki”, puddingów, ciast, a także jako dodatek do zup, sałatek i innych dań. Zmieszany z melasą był pierwowzorem słodkiej przekąski Cracker Jack. W USA w latach 80. XIX w. był popularną przekąską, a później stał się nieodłącznym elementem kin, a następnie seansów telewizyjnych w domu.
Jak podaje Wikipedia popcorn „puchnie” najlepiej w temperaturze ok. 190 °C. Gdy temperatura wewnątrz ziarna osiągnie punkt wrzenia wody i przekroczy go, zawarte w bielmie białka i skrobia miękną, a woda zamienia się w parę, co dodatkowo zmiękcza skrobię. Para uwięziona w mikroporach skrobi wywiera coraz silniejsze ciśnienie na łupinę, aż ta pęka. Mikropory z parą gwałtownie rozszerzają się, powodując „puchnięcie” i wyrzucenie na zewnątrz ziarna białej, miękkiej masy skrobiowo-białkowej. Masa ochładzając się sztywnieje i staje się chrupiąca. Efekt ten jest zależny od szczelności naczynia w którym przeprowadza się proces. Szczelne naczynia, uniemożliwiające ucieczkę nagromadzonej pary, powodują że bielmo przyrządzanych w nich ziaren zatrzymuje więcej wilgoci, co sprawia że popcorn jest twardszy i mniej chrupki.  Witajcie Lubicie popcorn ??? To nie jest moja ulubiona przekąska i na pewno nie jadam jej w kinie .

sobota, 18 stycznia 2020

Dzień Bałwana – 18 stycznia

Światowy Dzień Bałwana obchodzimy 18 stycznia. Dlaczego właśnie tego dnia? Z jaką cyfrą kojarzy Wam się bałwan? A z jaką miotła? W kalendarzu nie mamy dnia 81, ale 18 już jak najbardziej, a w styczniu jest największe prawdopodobieństwo opadów śniegu.      Oj dawno nie lepiłam bałwana. teraz śniegu brak to trudno o bałwanki A tu jeszcze Karteczka świąteczna od Karolinki http://na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com/ 


czwartek, 16 stycznia 2020

kartka dla Ani

Witajcie . Ania http://iwanna59.blogspot.com/
w grudniu przeszła na emeryturę . Taką jej karteczkę zrobiłam .Mało robię kartek w tym formacie bo mało takich baz posiadam . Robię je tylko na ważne wydarzenie czyli jak teraz dla Ani.Stonowany papier kilka wykrojnikowych elementów i kwiatki by ją trochę ożywić

środa, 15 stycznia 2020

Karta dla Czarnej Damy

Witajcie . Oto moja karta dla Lidzi Czarnej damy .Pomysł miałam dawno ze jakieś  mój obrazek wkleję. Potem było lato i więcej nad jeziorkiem byłam . Potem zobaczyłam jakie ładne  robicie jej karty.i zrezygnowałam ze zrobienia . Potem pomyślałam skoro Danusi  zrobiłam i Jadzi to czemu nie zrobić takiej fajne babeczce jak Lidzia .Wzięłam   mój obrazek drzew bo lubię po lesie chodzić .Okazał się spory i niewiele więcej dało się dodać choć chciałam  Jednak stwierdziłam że może i dobrze bo bym zabadziała . Szkoda tylko że  dałam  takie duże zdjęcie.Male było by lepsze

wtorek, 14 stycznia 2020

14 stycznia dzień osob nieśmialych

Z badań jednego z najpopularniejszych psychologów – Philipa Zimbardo - wynika, że aż 93% ludzi co najmniej kilka razy w życiu doświadczyło silnego uczucia nieśmiałości. Trudno wyliczyć, ilu boryka się z nią na co dzień. Część z nich jest pogodzona z losem i nie walczy o inne, być może lepsze życie. Częściej jednak spotyka się osoby, u których długotrwałe onieśmielenie prowadzi  do frustracji.  Narasta w nich uczucie, że przez nieśmiałość tracą wszystko co wartościowe, marnują najlepsze lata swojego życia. Czy można przezwyciężyć słabość, która towarzyszy człowiekowi od wczesnego dzieciństwa? I czy istnieje szansa na udane życie uczuciowe? Jak zrobić pierwszy krok do poznania kogoś interesującego?https://polki.pl/zdrowie/psychologia,14-stycznia-dzien-osob-niesmialych-i-ukrytej-milosci,10075901,artykul.htm   
Nieśmiałość objawia się na wiele sposobów – krępujemy się w obecności atrakcyjnej osoby, boimy wyrazić swoje zdanie albo odezwać w towarzystwie. Ale dziś po prostu trzeba się przełamać! Przecież nikt nas za to nie zabije…
lhttps://porady.sympatia.onet.pl/sympatia-radzi/dzien-osob-niesmialych-i-ukrytej-milosci-14-stycznia/7673cez

poniedziałek, 13 stycznia 2020

Międzynarodowy Dzień Koszuli 13 stycznia

 Międzynarodowy Dzień Koszuli przypada na 13 stycznia (poniedziałek)



Koszula to ponadczasowy element garderoby. Poprawia prezencję i można dostosować ją do każdej okazji. Dziś warto więc kupić sobie koszulę, zwłaszcza że w wielu miejscach możemy liczyć na specjalne promocje.https://www.dresscode.pl/blog-dressschool/krotka-historia-meskiej-koszuli/


Biała koszula to jeden z najstarszych elementów garderoby, zarówno męskiej jak i damskiej. I może pochwalić się jedną z bardziej spektakularnych karier w historii mody. Kiedyś była bielizną, skrupulatnie ukrywaną przed światem. Dziś jest bardzo często jest dumną towarzyszką krawatu, z którym zresztą tworzy niezwykle zgrany duet stanowiący kwintesencję męskiej elegancji. Podobnie w połączeniu z marynarką stanowi niezbędny element męskiej garderoby. Jako solistka w dalszym ciągu występuje z rzadka. Jest jednak nieodzowna i dziś trudno wyobrazić sobie bez niej typowy biznesowy biznesowy strój! Warto jednak pamietać, że potrzebowała kilku tysięcy lat, by stać się jednym z elementów męskiej elegancji. Aż trudno uwierzyć, że na początku swojej historii należała do szczelnie ukrywanej przed światem, bieliźnianej rodziny. I że kiedyś zarezerwowana była tylko dla panów! 
Zmiany przyniósł dopiero XX wiek. Wraz z rokiem 1920 i rodzącą się epoką feminizmu, kobiety zaczęły uważać się za równe mężczyznom, nosić bieliznę oraz chodzić do miasta w pojedynkę, a nawet palić papierosy w miejscach publicznych. Prekursorką wyzwolonej kobiety stała się francuska projektantka Coco Chanel. Nosiła ubrania o prostych sportowych fasonach oraz pozbawionych ozdób krótkie suknie. Ubierała spodnie i wkładała z upodobaniem męską, białą koszulę. Tym samym dla kobiet nastała nowa era. W ślad za tym, wraz ze społeczną akceptacją spodni damskich, na łamach żurnali mody pojawiały się modelki w koszulach, inspirowanych strojem męskim.
https://www.kokoworld.pl/blog/fair-trade/historia-mody-koszula
Koszula może się pochwalić bardzo burzliwą historią. Potrzebowała kliku tysięcy lat by uzyskać formę jaką znamy dziś. Kiedyś była elementem bielizny. Dziś stanowi obowiązkowy element klasycznych stylizacji biznesowych. Coraz chętniej sięgamy po nią także w codziennych stylizacjach. Ale zacznijmy od początku...
Koszula wywodzi się od tunik noszonych przez plemiona koczownicze zamieszkujące tereny Azji Środkowej. Podobne stroje stopniowo zyskiwały popularność wśród Egipcjan, Greków, a także ludów germańskich. Najczęściej traktowane były jako szaty spodnie noszone, np. pod zbroją w celu uniknięcia otarć.
W średniowieczu koszula została skrzętnie schowana pod sukniami. Stanowiła lekką i przewiewną bieliznę, przeznaczoną do częstego prania. Jedynie dla kobiet z ludu była codziennym strojem. Najczęściej szyta z lnu, bawełny lub konopii. Najprostsze kształtem przypominały literę T.
Renesans zaczął uwypuklać te części koszul, które były widoczne spod odzieży wierzchniej. Zaczęły pojawiać się hafty i koronki oraz ozdobne kołnierze. Aż do współczesności koszula raz stawała się bardzo ozdobna, by za chwilę powrócić do nieco skromniejszej wersji. Koszule jakie znamy dziś powstały na początku XX wieku.

Koszula damska

Podział na koszule damskie i męskie nastąpił w XIX wieku. W wyższych sferach typowe damskie koszule zniknęły całkiem pod sukniami stanowiąc bieliznę noszoną pod gorsetem. W tym samym czasie kobiety z ludu coraz chętniej ozdabiały swoje robocze koszule haftami i koronkami. Wzmianki o hafcie stanowiącym wykończenie stroju ludowego w Polsce sięgają XVIII wieku.
Koszule porzuciły swoje bieliźniane oblicze dzięki XIX-wiecznej modzie na dwuczęściowe suknie, które różniły się kolorem oraz rodzajem tkaniny. Pasek w talii dodatkowo podkreślał kontrast pomiędzy dwiema częściami sukni i ostatecznie doprowadził do podziału na koszulowe bluzki i spódnice. Upowszechnienie się maszyn do szycia w drugiej połowie XIX wieku ugruntowało pozycję bluzek i koszul jako podstawowego elementu damskiej szafy.

Koszula dziś

Dziś koszula najczęściej kojarzy się z klasyczną elegancją i stylizacjami typowo biurowymi. Ale coraz chętniej sięgamy także po koszule na co dzień. Nie możemy sobie wyobrazić szafy bez wygodnej koszuli w kratę inspirowanej Dzikim Zachodem, koszulek polo, które w momencie swojego powstania wywołały obyczajowy skandal, czy mundurowych koszul inspirowanych stylem militarnym.



niedziela, 12 stycznia 2020

Pudełka

Witajcie .Sporo mam pudelek z myślą że je wykorzystam do zapakowania  prezentów. Mama ma dziś urodzinki i skromny prezent zapakowałam w pudełka . Pierwsze pudełko okleiłam tapetą . Drugie niewiele ozdobiłam . Oba wsadziłam do większego który też okleiłam tapetą . Niestety nie bardzo mi to wyszło więc nie ma się czym chwalić.Chciałam tylko pokazać jakie fajne mam tapety i je wykorzystuje w różny sposób


sobota, 11 stycznia 2020

11 stycznia dzień lizaka

Okrągłe, trójkątne, prostokątne. Z masy karmelowej, pudrowe, a nawet w postaci galaretki. Truskawkowe, jabłkowe, pomarańczowe i o smaku coli. Wciąż najpopularniejszy z łakoci na sklepowych półkach. Dziś Dzień Lizaka!
Początek swojej historii ma on już w epoce kamienia łupanego, gdzie pradawni ludzie maczali patyki w miodzie i zlizywali. Nieco później starożytni Egipcjanie, nabijali na patyki miodowe kulki z dodatkiem soków owocowych i orzechów. Powstanie lizaków w obecnie znanej nam formie datuje się na początek XX wieku.
Początki lizaków
Najstarszy prekursor dzisiejszych lizaków pochodzi ze starożytnej Afryki i Azji. Archeolodzy uważają, że starożytni Chińczycy, Arabowie i Egipcjanie produkowali słodycze z owoców i orzechów, które "kandyzowali" w miodzie służącym, jako środek konserwujący i wkładali w nie patyczki, aby ułatwić sobie jedzenie. W średniowieczu szlachta często jadła gotowany cukier również umieszczany na specjalnych patyczkach. W XVII wieku, gdy cukier stał się bardziej dostępny w Europie, przysmaki na patyczkach stawały się coraz bardziej popularne np. w Anglii.

W Ameryce powstała alternatywna wersja historii lizaków. Są spekulacje, że słynne lollipops wynaleziono podczas amerykańskiej wojny domowej. Inni uważają, że niektóre wersje lollipops są obecne w Ameryce od początku XIX wieku. George Smith z New Haven w Connecticut twierdził, że jest pierwszym, który wynalazł lollipop w nowoczesnym stylu w 1908 roku. Użył idei umieszczania cukierków na patyku, aby ułatwić jedzenie, ale początkowo lizaki były miękkim, a nie twardym cukierkiem.

Automatyzacja produkcji lizaków
Wraz z narodzinami automatyzacji na początku XX wieku, pojawiły się lizaki, a takiej formie, jaką znamy do dzisiaj. W 1908 roku w Racine w stanie Wisconsin firma Racine Confectionery Machine Company wprowadziła pierwszą zautomatyzowaną produkcję lollipops za pomocą maszyny, która umieszczała twarde cukierki na końcu patyczków z szybkością 2400 patyczków na godzinę. Około roku 1912 rosyjski imigrant Samuel Born wynalazł maszynę, która znacznie uprościła cały proces produkcji lizaków. Miasto San Francisco uznało jego rozwiązanie za tak nowatorskie, że w 1916 roku przyznano mu klucze do miasta. Trudno jest wskazać pierwszego twórcę lizaków. Prawdopodobnie powstały po raz pierwszy w jednej z niewielkich cukierni, a pomysł został szybko przechwycony przez konkurencję. Jedno jest pewne, lizaki w ciągu zaledwie kilkunastu lat rozpowszechniły się na całym świecie.

Lizaki dzisiaj
Dzisiejsze lizaki przyjmują bardzo różnorodne formy i ciekawe kształty. Najbardziej popularne są oczywiście te okrągłe i kuliste. Każde dziecko zna tez zapewne lizaki- gwizdki. W wielu lizakach znajduje się środku niespodzianka w postaci gumy do żucia. Jeszcze inne barwią nasze języki, stając się źródłem śmiechu i zabawy. Producenci lizaków robią wszystko, by lizaki nie znudziły się dzieciom.

A może wizyta w Muzeum Lizaków?
Na spotkanie z historią lizaków możemy wyruszyć do Jasła. Znajduje się tutaj Muzeum Lizaka. Możemy poznać fascynujące początki lizaków oraz zmiany w ich produkcji na przestrzeni lat. To szczególna atrakcja, zwłaszcza dla dzieci, które mogą skosztować poszczególnych rodzajów cukru i dowiedzieć się, jak pachną aromaty wykorzystywane do produkcji tych słodyczy, przede wszystkim zaś stworzyć samodzielnie własnego lizaka. W tym miejscu jest tak, jak na Muzeum Lizaka przystało. Słodko i pachnąco. https://hispanico.pl/prawdziwa-historia-chupa-chups/

piątek, 10 stycznia 2020

Breloczki z masy papierowej

Witajcie Kupiłam kiedyś taka masę papierową . Już kiedyś nią się bawiłam i powstały wisiorki . Teraz zostałam poproszona o zrobienie breloczków dla naszych wolontariuszy .Czasu było mało i nie chciało mi się bawić w robienie zimnej porcelany wiec zrobiłam je  z gotowej masy papierowej . Jednak wole zimną porcelanę a tą zostawię na większe projekty  .Prawie wszystkie  breloczki są wycinane foremkami do ciastek.Kiedyś pisałam że siostra sporo mi ich dala Oto taki jest kolor naturalny . A potem je pomalowałam . Jednak zimną porcelanę łatwiej się maluje