wtorek, 29 września 2020

Wyzwanie książkowe Wrzesień

















  Witajcie . W tym miesiącu też się rozszalałam i sporo książek przeczytałam . Kto mnie potem będzie mobilizował do czytania !!!???ha ha Może Lidzia pociągnie  wyzwanie w kolejnym roku???. Czytając i oglądając  teraz okładki stwierdziłam że nie zawsze okładka pokazuje to co jest książce . Zwłaszcza w romansach kobieta na okładce ma inny kolor włosów niż bohaterka .W tym miesiącu Lidzia  dała takie literki   PRS

1 Amanda Quick

R  Ryzykantka   Victoria to majętna panna z zamiłowaniem do przygody – każdej oprócz małżeństwa. A właśnie małżeństwo jest celem przystojnego hrabiego Stonevale, przebiegłego łowcy posagów. Jego towarzystwo okazuje się jednak dla Victorii bardziej niebezpieczne, niż przypuszczała. Oznacza nocne eskapady w podejrzane zaułki Londynu i sekret, który może kosztować honor, szczęście i życie...

2Barbara Cartland 

R Rytmy Miłości   Romas 

3 P Piers Anthony Fantastyka 

Sfery 

4Jules Verne 

R rozbitkowie z"Chancellora" 

S statek   Książka ta to pamiętnik jednego z pasażerów statku "Chancellor", płynącego z Karoliny Południowej do Wielkiej Brytanii. Statek ulega katastrofie, a rozbitkowie przeżywają wydarzenia pełne grozy.

5 P Andre Norton  P.Mathews 

Na skrzydłach magi

S Skrzydła   Fantastyka 

6 Andre Norton 

Strzeż sie sokoła 

S sokół   fantastyka 

7 Andre Norton

R Rok jednorożca 

S skala 

8 P Piers Anthony 

smok na Piedestale    fantastyka

S smok

9 P  Piers Anthony 

dolina kopaczy  oi tu okładka niezupełnie pasuje bo w książce jest centaurzyca i chłopak a tu odwrotne 

S strzała 

10  P  Piers Anthony  

Niebiański cent

S syrena  Przedwcześnie dojrzały przemieniec z Xanth, Książę Dolph, chcąc odnaleźć Dobrego Maga Humfreya, organizuje Wyprawę, będącą doskonałą szansą poznania otaczającego go świata i wyjścia z Rajskiego Wieku... Udaje się na nią ze swoim wiernym kompanem, zaczarowanym szkieletem, Marrowem. Odwiedza Wyspę Iluzji, Widoków, Mundanię i Hipnotykwę. Ucieka z Królestwa Goblinów, wywodzi w pole łasą na mężczyzn boginkę i syrenę. Walczy z ziejącym ogniem smokiem, zakochuje się i zaręcza z dwiema dziewczynami naraz. A wszystko to dzieje się, gdy szuka magicznej monetki znającej Odpowiedź

11 Anne McCaffrey

Historia Nerilki Wielka epidemia widziana oczami Nerilki, córki Tolocampa, władcy Warowni Fort, który odmówił pomocy okolicznym osadom pozbawionym zapasu ziół i medykamentów. Nerilka oburzona egoizmem ojca wyrusza na pomoc chorym. Trafia do Ruathy zarządzanej przez Lorda Alessana, gdzie zaraza sieje największe spustoszenie, a jej ofiarą pada także dzielna Moreta.

S smok 
12 Anne McCaffrey
Jeźdźcy smoków  Rukbat w gwiazdozbiorze Strzelca ma pięć planet - trzecia, skolonizowana przez ludzi, została nazwana Pernem. Kiedy ją zasiedlali, niewielką uwagę zwrócili na dziwną czerwoną planetę krążącą po nieregularnej, eliptycznej orbicie. Osobliwy szlak, po którym błądził gwiezdny wędrowiec, przywodził go blisko Pernu co dwieście lat i wtedy z przestworzy opadały miejscowe formy życia. Srebrne Nici, śmiertelnie niebezpieczne dla Perneńczyków, udawało się pokonać tylko dzięki współpracy ze smokami, pierwotnymi mieszkańcami planety. Od ostatniego ataku minęły dwa wieki, Perneńczycy zdążyli zapomnieć o zagrożeniu - lecz oto znowu nadchodzi czas próby: trzeba złączyć siły i wspólnie ze smokami walczyć o przetrwanie...

Jeźdźcy smoków z Pern to jeden z najsłynniejszych cykli fantasy. Smoki, ich panowie oraz zagrożenie, z którym walczyli, stworzyli mit, którego nie potrafił pokonać czas. Gdy jednak niebezpieczeństwo minęło, ludność Pernu odwróciła się od swych wybawców. Większość smoczych siedzib została porzucona, a potomkowie bohaterów popadli w niesłaskę. Legendy staciły dawną moc. Oto jest opowieść o legendach, w które nie wierzono i o ich powrocie.

S smok 
13 Anne McCaffrey
Smocze oko Ponad dwieście lat po wylądowaniu na Pernie pierwszych kolonistów planecie znów zagraża opad śmiercionośnych Nici. Perneńczycy rozpoczynają przygotowania do obrony. Tylko chciwy i okrutny lord Chalkin odmawia zabezpieczenia swojej warowni. Bezradni mieszkańcy weyru muszą stawić czoło nadchodzącej katastrofie...
S smok
14 P Poul Anderson 
Strażnicy Czasu Gdy Manse Ewerard zgłosił się na egzamin kwalifikacyjny i został przyjęty, firma, która rzekomo poszukiwała inżynierów, okazała się biurem rekrutacyjnym Patrolu Czasu.


Do obowiązków Ewerarda jako Niezależnego Agenta należało strzeżenie Historii przed różnej maści szaleńcami i fanatykami próbującymi zmienić przeszłość. Gdyby wiedział, jak trudne i niebezpieczne będą jego misje, zapewne nie odpowiedziałby na ogłoszenie w gazecie...
Jeden z najsłynniejszych i najbardziej utytułowanych autorów fantastyki naukowej, Poul Anderson, zadbał, aby każde z opowiadań zawartych w tym zbiorze było osobną pasjnonującą historią. Łączy je tylko jedno - osoba Manse Ewerarda, doskonałego, twardego i odważnego, choć nie pozbawionego ludzkich uczuć funkcjonariusza Patrolu Czasu.

S szyszak 

15 P Bryan Perro

Amos Daragon powiernik maskiW najdawniejszych legendach naszego świata znajdujemy opowieści o maskach obdarzonych mocą. Zawierają w sobie tajemną magię żywiołów. Powierzano je ludziom wielkiego serca i ducha. Istnieją cztery maski - maska ziemi, maska powietrza, maska ognia i maska wody - oraz szesnaście kamieni, które nadają maskom potężną magiczną moc. W odwiecznych zmaganiach między dobrem i złem, zadaniem takich nielicznych wybrańców jest przywrócenie równowagi tych sił. Amos Daragon, syn Urbana i Frilli Daragonów, został wybrany do pełnienia takiej misji. Od dnia jego narodzin Biała Pani zapisywała jego los złotymi literami we wspaniałej księdze dziejów nieśmiertelnych bohaterów. Biała Pani, najwyższa bogini świata, czekała cierpliwie na dzień, w którym jego tajemnica wyjdzie na jaw.

S skrzydła syrena
16 P Ellis Peters 
Mnich Tajemnica świętych relikwii
  • Niedostępny

Pierwsza część cyklu "Kroniki brata Cadfaela". W dwunastowiecznym benedyktyńskim opactwie Shrewsbury wiedzie spokojne zycie brat Cadfael, weteran wojen krzyżowych, dobroduszny choć nieprzejednany tropiciel zbrodni i nieprawości. Opiekuje się powierzonym mu herbarium. Jednak jego specjalne uzdolnienia przyczyniają się do rozwiązania zagadki morderstwa, do którego dochodzi podczas sporu o relikwie

S sztylet Zdjęcia odwrotnie od konca do początku tak jakoś teraz mi czasami wchodzą i nie wiem czemu 

poniedziałek, 28 września 2020

Muszelkowy obrazek

 Witajcie . Ostatnio sporo licytuje na bazarkach charytatywnych na FB wiem że tez na allegro są nawet  nasza blogowa koleżanka ma dla córeczki . Niestety nie mam tam konta . Tak wiec licytuje na FB i ostatnio taki muszelkowy obrazek wylicytowałam . Sama powinnam takie robić 


 

piątek, 25 września 2020

środa, 23 września 2020

 Witajcie Ostatnio pokazałam kropkowanie na czymś co kiedyś dostałam od siostry .Trochę jeszcze tych stron zostało i się zastanawiam co z nimi zrobić. Może wy macie jakiś pomysł.?? Jedną przyozdobiłam kryształkami i całkiem mi się to podoba .Nawet mam myśl co z tym zrobić. Zobaczymy czy i kiedy to zrobie .





poniedziałek, 21 września 2020

Kropkowanie patyczkami kosmetycznymi

Witajcie . Siostra kiedyś oddała mi różne rzeczy plastyczne po dzieciach .Dostalam cos takiego .Takie kolorowe plansze . Do tego kiedyś był niby długopis czy co nie wiem . Julka próbowala cos tam robić ale niewiele. Ja Postanowiłam troszkę pobawić się kropkowaniem . Takie mazanie kropkowanie zwykłymi plakatówkami i patyczkiem kosmetycznym .Potem juz na normalnych czarnych kartkach jeszcze się trochę pobawiłam .Myślicie ona chyba naprawde bardzo sie nudzi He he bo wymysla niewiadmo co .??













sobota, 19 września 2020

Wypad za miasto

 Witajcie .Tydzień zaczęłam i kończę wypadem za miasto .Dziś pojechałyśmy tam na kilka godzin . Mama robiła w swoim mini ogródka  . Słońce jest już nisko i na trawniku prawie go nie ma. . Zasłaniają go już.  świerki . Choć dziś to prawie wcale słońca nie było .Wracając takie miałyśmy przygody .Gdy już szłyśmy do autobusu skończyła mi się bateria w aparacie słuchowym . Nie miałam przy sobie zapasowej ale i tak w drodze bym jej nie zakładała . szłyśmy wąską ścieżką . Mama potem ja .Za mną jechał rowerzysta i nawet  zadzwonił ale ja tego przecież  nie słyszałam . Dobrze że szlam brzegiem a nie środkiem bo miał miejsce . A tak mógłby mieć do mnie pretensję że nie ustąpiłam . Mama zresztą sama ledwo usłyszała bo tylko raz zadzwonił Czekając na autobus mama stwierdziła że z domeczku nie wzięła  maseczki a za późno by wracać.  Zaczęła kombinować z szmaciana torba by jakoś się zasłonić. Wreszcie spytała jednej pani czy ma zapasową  .UFF miała . Ludzie maja przy sobie po kilka My chyba też tak musimy robić 






czwartek, 17 września 2020

spacerki

 Witajcie . To Już chyba ostanie podrygi lata więc trzeba je było wykorzystać . W poniedziałek pojechałyśmy do domeczku nad jeziorem .Zawsze jedziemy trzema autobusami . Teraz pojechałyśmy dwoma . Pierwszym autobusem dojechałyśmy do pierwszego przystanku drugiego autobusu. Jak jedziemy inaczej to wsiadamy w drugi autobus na drugim czy trzecim jego przystanku i już  nie ma wolnych miejsc a daleko jedziemy . Teraz wypróbowaliśmy inny autobus .Fajnie ze on jedzie tam gdzie jest pierwszy przystanek drugiego i wtedy są wolne .Nie wiem czy będziemy tak jechać bo tyn pierwszy autobus strasznie krąży po mieście i długo jedzie .Sama jazda nas zmęczyła .Tak więc dojazd do domeczku pawie półtorej godziny nam zajął. By się rozruszać poszłyśmy do lasu na dwie godzinki .Niestety w lesie sucho i mało grzybów. w Każdym razie w naszych miejscach nie było . Bo jak już wracałyśmy do domu tow autobusie babeczka miała wiadro grzybów. Ale po co my mamy tyle jechać by iść do lasu . Tak wiec w środę kolejny raz poszłyśmy  do tego lasu blisko nas .5 minut autobusem  troszkę dojść i już  jesteśmy w lesie . Tym razem szłyśmy inną droga i nad jeziorko nie poszłyśmy., Ostatnio jak tak długo byłyśmy to weszłyśmy w inną dróżkę niż tam gdzie zawsze  chodziłyśmy po jabłka . Zawsze szłyśmy od strony  autobusu a wtedy od jeziora i się nam pomyliły. Owszem ładne jabłka tam też znalazłyśmy ale  droga prowadziła do osiedla gdzie było autobusu . Było nam ciężko wiec chciałyśmy wracać autobusem więc na przełaj przez zarośniętą nie równą łąkę chaszcze przedzierałyśmy się .Ostatnie zdjęcia to ta łąka . Wczoraj już w odpowiednią  

ścieżkę weszłyśmy i jabłuszek też trochę nazbierałyśmy . Kolejny prawie dwu godzinny fajny spacerek był zdjęcia odwrotnie mi weszły mimo ze po kolei wstawiałam tak więc pierwsze to te ostanie a ostanie to pierwsze

środa łąka 







środa las 





poniedziałek