niedziela, 9 października 2016

Światowy Dzień Poczty i Znaczka Pocztowego

9 października obchodzimy Światowy Dzień Poczty. Data ta nie jest przypadkowa, to właśnie tego dnia w 1874 r. na konferencji w Bernie powołano jedną z najstarszych organizacji międzynarodowych, Światowy Związek Pocztowy. W 150 krajach organizowane są wystawy filatelistyczne, dni otwarte w urzędach pocztowych oraz konferencje, seminaria i warsztaty. W Polsce tego dnia obchodzony jest od 1956 roku "Dzień Znaczka". Światowy Dzień Poczty, przypadający 9 października, który rozpoczyna Międzynarodowy Tydzień Pisania Listów, zachęca do refleksji nad tym odchodzącym w przeszłość sposobem komunikowania. Dziś łatwiej jest wysłać SMS-a lub e-maila niż kopertę z kolorowym znaczkiem i ręcznie zapisaną kartką w środku, dlatego też w domowych skrzynkach częściej znajdujemy rachunki, reklamy i urzędowe pisma niż prywatną korespondencję.
Listom, które przez wieki były jedynym sposobem komunikowania się na odległość, zawdzięczamy bardzo wiele. Pisali je, oczywiście, już starożytni, a dowodem jest chociażby latynizm „post scriptum”, oznaczający dopisek na końcu listu, który przetrwał do naszych czasów. Nasza wiedza o minionych epokach, zdarzeniach, ludzkich uczuciach i stanach ducha byłaby znacznie uboższa, gdyby król Jan Sobieski nie pisał listów do Marysieńki, Fryderyk Chopin i Zygmunt Krasiński do swoich przyjaciół, a Juliusz Słowacki do matki. A to tylko niektóre przykłady pereł polskiej epistolografii. Listy, niezależnie od tego, jak sławną postacią był ich autor, były zwykle długo i pieczołowicie przechowywane w szufladach lub ozdobnych pudełkach na pamiątkę osób, przeżyć i spraw.

Co do znaczków to kiedyś nawet troszkę zbierałam  Starsza siostra nas  tym zaraziła bo ona zbierała . Teraz zbieram znaczki z listów i wysyłhttp://basiapawlak.blogspot.com/2013/10/kazdy-znaczek-wspiera-misje.htmlam Co do listów to tak kiedyś bardzo dużo ich pisałam i dostawałam .Część z nich zachowałam oto dowód na zdjęciu że trzymam  listy  jakie dostałam kiedyś


9 komentarzy:

  1. dzień Znaczka Pocztowego mogłabym czcić na co dzień, bowiem tam mam ich mnóstwo, bo nie wyrzucam tylko odklejam od kopert i przechowuję. nigdy nie wiadomo, kiedy przydadzą się jako elementy ozdobne do kartek, zakładek czy albumów :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, ja też kiedyś zbierałam wszelkie listy i pocztówki, jakie otrzymywałam. A teraz , w dobie maili, ta sztuka już zanika.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś zbierałam znaczki, ale już teraz nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam otrzymywać przesyłki pocztą tradycyjną. Zbieram pocztówki, widokówki z całego świata. Nie mam ich sporo, ale mała kolekcja jest

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moi rodzice zbierali kiedyś znaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez kiedys zbieralam znaczki, dostalam nawet klaser z takimi wyjatkowymi, ale gdzies mi zaginał niestety...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow ale kolekcję uzbierałaś, tez kiedyś zbierałam i niektóre mam do dziś 😊 uwielbiam w zimowe wieczory czytać je😊 ściskam mocno i kolorowych snów życzę ❤

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe święta wynajdujesz. Też mam listy, jakie pisała do mnie jedna ze szkolnych koleżanek i choć w kontakcie jesteśmy do dziś, to listów do siebie już nie piszemy, ale kartkę na święta zawsze do siebie wysyłamy.

    OdpowiedzUsuń