sobota, 21 stycznia 2017

Niby karteczki do kroniki

Witajcie .Ten tydzień tez miałam całkiem intensywny .Jakiś projekt w TPG się kończy i musimy wyrobić godziny spotkań wiec różne spotkania są prawie codziennie . Na  spotkania niestety mało ludzi chodzi a one muszą się odbyć wiec często jest że ciągle te same osoby na nie chodzą w tym i ja .Dlatego taki intensywny mam czas . Już mi to bokiem zaczyna wychodzić  i zmęczona trochę jestem tymi spotkaniami. Czuje się tak jak bym chodziła do szkoły czy do pracy .W tym tygodniu tez byłam na spotkaniach w środę, czwartek i piątek . Ale za to we wtorek  miałam miły choć też intensywny czas .przyszła do mię koleżanka wolontariuszka i robiłyśmy naszą klubową kronikę . Tak nam się miło robi  i rozmawia a wiadomo jak się rozmawia to można coś  przeoczyć . Właśnie przeoczyłyśmy i nie na tej stronie przykleiłyśmy zdjęcia . Strona poprzednia została pusta i co tu wymyślić. Na szczęście jedno zdjęcie z tego spotkania zostało jeszcze nie przyklejone to  przykleiłyśmy . Zrobiłam też  takie niby kartki bo to było spotkanie na którym robiłyśmy  kartki i tak uratowałyśmy pusta stronę  A kartki to takie
bardzo proste byle coś przyklejone

7 komentarzy:

  1. Faktycznie bardzo intensywnie spędzasz czas, ale też przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na uratowanie strony.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj to nie zazdroszczę takiej intensywności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu! Karteczki ładne,Chociaż Proste, Ważne ze uratowałyście sytuację - Pozdrawiam Cię Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu, strona ślicznie wygląda, wpadłaś na świetny pomysł, by uratować stronę, tym bardziej że wpasowała się w tematykę czyli robienie karteczek.
    Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie sobie poradziłyście :-)

    OdpowiedzUsuń