piątek, 9 lipca 2021

Kolejny wypad za miasto

 Witajcie . Jak pisałam będę was teraz drażnić jak spędzam czas nad jeziorkiem .We wtorek rano znowu na parę dni pojechałyśmy do domeczku . Było pływanko . Zobaczcie jak mało ludzi w jeziorze wiec spokojnie się pluskam . A gdzie ja jestem a ta na białym kole przy czerwonych barierkach bojach czy jak to nazwać .  Potem było  odpoczywanko  i czytanko Tyle czytam wiec nie dziwcie się ze sporo stron dziennie wychodzi   A tu proszę jakie wielkie liście winorośli . Był też deszczyk wiec dziś po południu wróciłyśmy do domu .A oto moja ranna kolekcja . W domu leki troszkę inaczej stoją a w domeczku na stole tak rządkiem czekają na rano . Najpierw tabletka na tarczyce a ze godzinę czy ileś przed jedzeniem wiec ja biorę  rano i idę dalej spać Jak wstaje jedne kropelki  do oczu idę się myć itp  drugie kropelki . Potem chwilę się jeszcze krzątam bo miedzy kroplami musi być chwila przerwy i biorę trzecie krople . Na koniec tabletka na ciśnienie i mogę jeść śniadanko i zacząć dzień









4 komentarze:

  1. Super Basiu spędzasz czas. Miłego wypoczynku!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basieńko, lato jest super - słońce, woda, kwiaty i dobra lektura.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super miejsce na odpoczynek. Piękne kwiaty. Spokojnej niedzieli życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie jest na tym jeziorkiem i u Was koło domeczku :) Odpoczywaj ile się da, żeby starczyło na całą zimę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń