środa, 5 marca 2014

Koszyczek dla sąsiadki i czemu nie maluję rurek .

Witajcie . Oto taki zielony koszyczek dla sąsiadki .Sąsiadka jest krawcową i czasami do niej chodzimy by coś przerobić.Wiadomo blisko i  niedrogo weźmie lub w cale jeśli jakiś drobiazg.A teraz odpowiedz  na pytanie czemu nie maluje rurek . Nie maluje rurek bo  podobają mi się takie gazetowe . Chcę by były ekologiczne bez dodatku farby i lakieru .
Takie naturalne sama gazeta .:Lubie się bawić kolorami z gazet .

11 komentarzy:

  1. Basiu, gdyby został zorganizowany konkurs na największą ilość koszyczków, na pewno byś ją wygrała. Kolor zielony jest piękny, szczególnie w ten pochmurny dzień dodaje nadziei. Niemalowane gazety mają w sobie dużo uroku. Pozdrawiam serdecznie! Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zielony koszyczek :) Lubię wszystkie Twoje koszyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu zielony koszyczek jest śliczny bo to kolor nadziei:)

    OdpowiedzUsuń
  4. I takie naturalne są najpiekniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz Basiu, Twoje koszyczki są coraz ładniejsze! Ja też często robię z niemalowanych rurek. Jak się odpowiednio posegreguje rurki kolorami to wychodzą całkiem fajne i bardzo oryginalne efekty. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Doszłaś już do perfekcji z tymi koszyczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Basiu
    Bardzo zgrabny koszyczek .
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Koszyczki Twoje zachwycają mnie- świetnie dobrane kolorystycznie. Podziwiam cierpliwość w zwijaniu papieru Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny koszyczek. Krawcowa na pewno zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny! Musze sie nauczyć tych splotów, bo efekt jest niesamowity. Rozgoszczę sie u Ciebie, a w wolnym czasie zapraszam do siebie :)
    sylwia-handmade.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu bardzo się cieszę że nie malujesz rurek, są takie naturalne - myślę nawet że to to taki Twój własny styl :)

    OdpowiedzUsuń