Słoik a właściwe słój .Tak oto słój miała moja babcia więc ma on już sporo lat .Kto wie chyba jest starszy niż ja . Przywiozła go ze sobą jak u nas zamieszkała a ja miałam wtedy 7 lat. A ile go przedtem miała kto wie ??. Będąc z mamą w jakimś sklepie zobaczyłam słoiki wypełniony muszlami . OOO fajna rzecz po co mam taką dekoracje kupować jak muszelek mam sporo i sama zrobię. Tamten słoik był wypełniony jednym gatunkiem muszelek. Ja aż tyle takich samych nie mam > Najpierw słoik o jakiś większy wezmę sporo ich mamy .Jak poszłyśmy do piwnicy czego innego szukać to mama odkryła ten słój .Tak wiec wypełniłam go różnymi muszlami . Słój jest spory i myślałam ze zmieszczą się prawie wszystkie male jakie mama nie wystawione . Wiecie co mam jednak sporo muszelek bo nie wszystkie się zmieściły
Pięknie prezentuję się Basiu muszelki w słoju:)
OdpowiedzUsuńWspaniała dekoracja, pięknie się prezentuje Twoja kolekcja Basiu.:)
OdpowiedzUsuńBasiu, powstała piękna dekoracja z muszelek.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Świetnie to wygląda , a i muszelki się nie będą kurzyły :)
OdpowiedzUsuńCudne wykorzystanie tego słoiczka, piękna dekoracja! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńNo i kolejna ciekawa ozdoba :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i oryginalny pomysł z tymi muszelkami w słoiku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi masz swoją dekorację
OdpowiedzUsuń