środa, 13 maja 2020

Witajcie . Lubię was zamęczać moimi historyjkami .Dziś będzie pierwszy raz sama i co z tego wynikalo
Parę razy zdarzyło się że jak szłam gdzieś pierwszy raz sama to od razu było cos nie tak . Kiedyś pisałm jak wybrałam się sama do fryzjera . To było pierwszy raz . I ccoooo????? ucieła mi kawałek ucha . Na spotkania jeszcze TPG Ktoś po mnie przychodził i razem szlismy . To było inne spotkanie Na starówce mieliśmy swoje stoisko w ramach imprezy innej organizacji . Mi się nie chcialo iść. Potem stwierdziłam że pojde i sama dojade Co za problem wiem gdzie wysiąść . Do placu na strówce łatwo dojśc i spowrotem też lato więc nie bede prosić bo autbus niedaleko . A tu co sie okazało .??? Remont był autobus nie stawał przy starówce tylko spory kawalek trzeba było dojść . spowrotem też autobus daleko wiec jednak mosiałam kogoś od nas poprosić by podprowadził do autobusu .No i kolejna ostatnia rzecz . Z mamą na różne wybory chodzi. Wiadomo zawsze są w niedziele . Tak więc po mszy idziemy bo to nawet po drodze do domu jest przedszkole gdzie jest nasz rejon . Kiedyś jak byly jakies wybory  mama źle się czuła i na msze nie poszła no i na wybory też. Stwiedzilam no dobra pójdę sama . Wiem co i jak .Jak napisalam było to w przdszkolu . Najpierw szatnie a potem spora pusta przestrzeń i tam były wybory. Ide i co????. Nie ma pustej przestrzeni jest ściana . Zrobili z tego pomieszczenie . No ale zamkniete . Gdzie wybory???? Jak szłam to akurat nikt nie wchodził. Cofam się bo może gdzies napisane . Ktoś wchodzi do budynku Uff. Poszlam za nim . a wybory byly w sali w głębi trochę więc nie od razu zauważyłam. Tak więc jak sama pierwszy raz gdzieś ide to zawsze jest jakaś  nieprzewidziana  "niespodzianka" By post nie był bez zdjecia Oto moja  kolejna kolorowanka z notesu . Ciężko mi szlo bo baaardzo male elementy

8 komentarzy:

  1. Ach Basiu, uwielbiam te Twoje opowieści i podoba mi się, że zawsze to wszystko opisujesz z humorem i tak trzymać :) Kolorowanie bardzo ładnie Ci wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, ja tez uwielbiam Twoje opowieści. Masz tyle przygód.
    Fajna ta kolorowanka.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie sobie poradziłaś z kolorowanką anty stresową a Twoje opowieści lubię czytać , zawsze ciekawe i z humorem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale brawa dla Ciebie, że sobie poradziłaś z trudnościami. A kolorowanie bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje życie Basiu jest pełne przygód! Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze jest ten pierwszy raz i zawsze jest zaskoczenie:) Basiu jesteś bardzo fajną osobą. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie opowiadasz o swoich przygodach :) A kolorowanka wyszła świetnie :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń