czwartek, 4 listopada 2021

 Witajcie Dzień przed urodzinami miałam niespodziewana fajna wizytę. Kolega dawno chciał mnie odwiedzić ale jakoś tak nie wyszło . Teraz mieszka dalej to jeszcze gorzej a tu  niespodzianka . Jego asystentką jest nasza znajoma Hania . Była z nim u lekarza niedaleko mnie  a potrzebowała moich podpisów więc niespodziewanie zaszli. Widać ze niespodziewanie bo nawet głowy nie umyłam .    Zdjęcie mimo wszystko chciałam na pamiątkę że Janek mnie odwiedził  .Hania musiała he he jakoś moją cudną głowę znieść a Janek nie widzi . Tak wiec miałam fajną wizytę .A teraz ciut się uśmiejcie bo taki oto kwiatek od mamy dostałam . W czwartek mama kupiła brukselkę. Mniam uwielbiam ale rzadko w sklepie jest . Mówię o prezent mama mi kupiła . W piątek mama składa mi życzenia i prezent a ja a gdzie brukselka jako prezent  . Mama mówi ze gotuje ale wróciła i dala jedną na patyku .Akurat jej  spadla  wiec jej nie ugotowała . tak więc się śmiałyśmy ze mam brukselkowy kwiatek. A Oto prezent od siostry i siostrzenicy .Prosto zapakowany a wyszedł fajnie.Jak widzicie dostałam duuużą kartę pamięci wiec tylko chodzić i pstrykać zdjęcia 







.

5 komentarzy:

  1. Fajna wizyta i świetny prezent, a brukselkowy kwiatek wymiata ! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne prezenty dostałaś, Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatek - pierwsza klasa Basiu!
    :DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny prezent otrzymałaś, z pewnością przyda się do pstrykania zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałego masz kolegę. Miło, że o Tobie pamiętał i Cię obdarował. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń