niedziela, 17 lipca 2016

Gril zTPG u Martynki

Witajcie . Ten tydzień miałam nawet całkiem intensywny a zakończył się super wypadem do Martynki . W poniedziałek  byłam   u okulisty.   We  wtorek   byłam u fryzjera obciąć włosy a potem mama mi je pofarbowała. W środę  była wolontariuszka i robiłyśmy klubową kronikę. W piątek   była właśnie Martynka i troszkę uczyłam się Lorma.A w sobotę członkowie naszego klubu TPG byli  zaproszeni  Na grilla  do naszej Pełnomocnik Martynki .Niedawno kupiła sobie domek  i nas  tam zaprosiła .Pogoda dopisała .Było bardzo przyjemnie .Były  rozmowy  przy  pysznym jedzonku . Potem spacer do lasu .Oj  las to maja bardzo blisko . Nawet bliżej niż ja u siebie kolo mojego domeczku . Znajoma  przyjechała z pieskiem a tam te był piesek i fajnie się razem bawiły .Bardzo przyjemnie spędziłam sobotę .






7 komentarzy:

  1. Masz chyba mój ulubiony kolor na włosach, coś jak oberżyna, mahoń ? A może podobny tylko :*, spotkanie miałaś bardzo udane widzę i miłe :***, a psiunia słodka .

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, widzę, że wspaniale spędziłaś czas. Nie ma to jak miłe chwile w fajnym towarzystwie.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu super, że miałaś taki udany tydzień zakończony fajna imprezką. Miło Cię widzieć taką uśmiechniętą :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale miałaś intensywny tydzień, fajnie. A piesio jaki słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesze się ze spędziłaś miły czas będziesz miała piękne wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe są wasze spotkania :) Miałaś sympatyczny i intensywny tydzień :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Macie bardzo sympatyczną pełnomocniczkę. Grillowe spotkanie z tego co widać na zdjęciach udane.

    OdpowiedzUsuń