Witajcie . Oto kilka kolorowanek . Pokolorowałam je flamastrami . Jak widać nie są zbyt dokładne bo niektóre elementy były małe . Tak tak usprawiedliwiam swoją niestaranność .Zostały mi jeszcze z mniejszymi elementami i te już chyba nie dam rady pokolorować . A teraz pośmiejcie się ze mnie . Ze mnie taka staruszka i mam taką straszną sklerozę . Zapomniałam zmienić spodnie idąc do kościoła . Nawet ubierając nie zorientowałam się bo po domu chodziłam w czarnych i do kościoła tez miałam czarne .Dopiero w kościele mnie olśniło. Kiedyś te spodnie były wyjściowe i pewnie teraz też chciały wyjść z domu ha ha
Basiu prześliczne są te kolorowanki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper wyszły Tobie kolorowanki. W ostatniej faktycznie są maleńkie elementy.
OdpowiedzUsuńPiękne mandale Basiu. Pocieszę Cię, że ja też mam kłopoty z pamięcią. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam takie kolorowanki. Bardzo ładnie Ci wyszły, Basiu. A pamięć lubi płatać figle.
OdpowiedzUsuńFajne kolorowanki, ale faktycznie bardzo małe elementy mają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń