piątek, 6 lipca 2012
jezioro i las
Zaczeła się moja ulubiona pora roku czyli lato. Bardzo lubię te porę roku bo mogę kapać się w jeziorku i chodzić do lasu .Do lasu mogę chodzić w innej porze roku tez ale kapać się to tylko latem .Fajnie jest się pluskać w jeziorze no hmm pływać to umiem tak po warszawsku brzuchem po piasku . Mimo że nie umiem pływać nie zraża mnie to do wody .Może to śmiesznie wygląda ja stara he he na kole ale tak pływam na kole lub desce. Z mamą i siostrzenicą właśnie byłyśmy parę dni w domku nad jeziorkiem . Było suuper choć strasznie gorąco i ja się nie najlepiej czułam wiec się nie kąpałam ale nogi już zamoczyłam troszkę. Wieczorem u sąsiadki był wieczór babski tak go nazwałyśmy bo same kobiety były. Rozpiętość wieku od 15 do 90 lat była ale fajnie wieczorkiem na tarasie się siedziało. Oczywiście rano obowiązkowo do lasu na grzybki . Mama nazbierała troszeczkę na zupkę a my z siostrzenicą spacerowo relaksowo chodziłyśmy .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Także lubię lato. To pora roku, kiedy nie trzeba na siebie zakładać tych wszystkich ciężkich ubrań. No i woda! Uwielbiam się kąpać.
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce do odpoczynku.
OdpowiedzUsuń