niedziela, 5 maja 2019

Dekoracje z rózami

Witajcie. Pamiętacie że kiedyś robiłam sporo koszyczków z papierowej wikliny . Nie lakierowałam ich więc po jakimś czasie rozwalały mi się. Zostawiłam takie  spody z myślą że się przydadzą.Dekoracje z nich zrobiłam dawano we Wrześniu . Najpierw pomalowałam chyba zwykłą plakatówką. Mama we Wrześniu była w sanatorium więc mogłam wykorzystać jej pokój  .Postanowiłam je polakierować i robiłam to w mamy pokoju . Balkon otworzyłam a potem drzwi zamknęłam by zapach  lakieru nie szedł na cake mieszkanie . Normalnie nie mam możliwości lakierowania bo moja pracowania nie ma drzwi wiec po całym domu by się zapach  roznosił . polakierowałam też kilka różyczek z papieru które baaardzo dawno zrobiłam .Niestety za mało je polakierowałam więc są kruche .Dlatego  w mniejszym dodałam sztuczne róże .



7 komentarzy:

  1. Trzeba bardzo uważać przy lakierowaniu bo można później mieć kłopoty zdrowotne, ból głowy, wymioty itp. Ja zakładam maseczkę jak maluję farbami np. po szkle. Fajnie wyglądają twoje koszyki . Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak lakierowanie jest uciążliwe. Ja zawsze otwieram wszystkie okna, ale czasami zapach długo utrzymuje się :(. Świetne różyczki Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne ozdoby, Basiu.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie sobie poradziłaś z lakierowaniem Basiu.Fajnie wyglądają te koszyczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie nic się nie zmarnuje :) Różyczki są super i bardzo ładne ozdoby zrobiłaś :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Według mnie i tak wyszło wspaniale. Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń