środa, 1 kwietnia 2020

Koraliki

Witajcie . Oto kolejne moje koraliki ,naszyjniki. Tak ostatnio rozszalałam się i sporo mpowstało . Te są nawlekane na zwykłą żyłkę wędkarską. . Tata lowil ryby i sprzęd po nim został Część siostrzeńcy wzieli ale jakieś żyłki zostaly . Ostanio stwierdziłam że może nawelekać na żyłkę. Mama robiła porządki i jakąś  znalazła .




4 komentarze:

  1. O matulu ile Ty Basiu już tych koralików ponawlekałąs w swoim życiu, to chyba nie da się zliczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koralików nigdy za wiele:)
    Buziaczki, Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wysyp koralików :)
    Na żyłkę fajnie się nawleka, ale trudniej zawiązać :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń