sobota, 27 stycznia 2024

Spotkanko

 Witajcie . Byłam dziś na spotkaniu naszej wspólnoty osób głuchoniewidomych . Nie byłam w Grudniu więc dziś troszkę sobie sobie porozmawiałam z ze znajomymi . Było by nas mało osób ale nasza główna Martynka przyjechała z mężem i synem oraz z rodziną z Ukrainy . Martynka  kiedyś była w wolontariacie misyjnym i i była z nimi na Ukrainie . Ma tam więc trochę znajomych . Ta jej znajoma jak zaczęła się wojna to przyjechała do polski z mężem i trojgiem dzieci .w różnych miejscach mieszkała i u innych znajomych .Maż znajdował prace  Jak się trochę tam uspokoiło  to wrócili doi domu do kijowa .Teraz znowu większe naloty więc stwierdziła że jednak woli być bezpieczna z rodziną poza krajem niż ciągle się martwić .Tym razem przyjechali i mieszkają u Martynki na spokojnie szukają pracy i mieszkania  Tak wiec nam troszkę o wojnie i pobycie tu u nas w kraju opowiedziała

A oto  to nie była bym ja czyli zobaczyłam graffiti bazgrołki i musiałam mieć zdjęcie 








3 komentarze:

  1. Takie spotkanka są super.
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  2. super, takie spotkania są wspaniałe

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne spotkanie, a bazgrołki ładnie wyglądają :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń