piątek, 30 sierpnia 2013

Warsztacik

Robiąc porządki w komputerze  znalazłam  takie zdjęcia. Co to jest .Jak chodziłam do szkoły   dla dzieci słabo widzących  to nazywaliśmy to porostu warsztacik .  Nie wiem czy to ma jakąś nazwę. Do czego to było też  dokładnie nie wiem .Morze  to miało służyć  do ćwiczenia palców  nie wiem . W każdym razie  to taki niby sprzęt do włóczki  . Ja w domu zrobiłam  no właściwe  to  zrobiono  mi taki sprzęt i sobie  się tym bawiłam . Czyli  całą rodzinę obdarowałam robionymi na nim szalikami . Oto jeden z nich  a właściwe ostatni bo już więcej niema bo to dawno było .Na drutach  czy szydełku nie umiem robić .



4 komentarze:

  1. A ten szalik świetny, nie wiedziałam, że jest taki sposób- pozdrawiam Basiu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Basiu.
    Nie miałam pojęcia ,że istnieje takie urządzenie.Szaliczek wyszedł świetnie.Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również nie wiedziałam, że jest takie urządzenie i patrząc na nie, to nie mogę uwierzyć, że tak piękny szal na nim mógł powstać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Że też nie wpadłam na to, że obręcz dziewiarską można z kołeczków zrobić, myślałam raczej o gwoździach.

    OdpowiedzUsuń