poniedziałek, 14 listopada 2022

Spacerek po mieście

 Witajcie Oto kolejny spacerek po mieście 

1

Teatr im. Stefana Jaracza

Założony w 1925 roku, przed wojną jako Treudank-Theater w dowód wdzięczności dla obywateli regionu za zwycięstwo w plebiscycie, który odbył się tutaj 11 lipca 1920 r. Obok budynku teatru wzniesionio pomnik Stefana Jaracza. Z powodu wymienionego wcześniej, teatr określa sie jako miejsce podwójne historii. Jako dowód wdzięczności za wygrany plebiscyt, w teatrze grano tylko sztuki w języku niemieckim. Dobre warunki akustyczne umożliwiały wystawianie oper i operetek, które cieszyły się wówczas najwiekszym powodzeniem publiczności. W repertuarze Treudand-Theater można było znaleźć utwory Bizeta, Verdiego, Vagnera, i innych. Ten stan rzeczy istniał do zakończenia II wojny światowej.

Inauguracja nowego teatru, już jako Teatr im. Stefana Jaracza, odbyła się 17 listopada 1945 roku. Na nowe, polskie otwarcie, wybrano sztukę Gabrieli Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej". W okresie powojennym teatr od samego początku prowadził bardzo szeroką działalność objazdową, obejmując swoim zasiegiem naweet województwa ościenne. Teatr był wielokrotnie uczestnikiem historycznego juz Festiwalu Teatrów Polski Północnej, zawsze z dużym powodzeniem.

Od 1991 roku teatr zajmuje sie działalnościa dydaktyczną, funkcjonuje tutaj 3-letnie Studium Aktorskie, ze specjalnością: aktorstwo dramatyczne. Współczesna działalność to cztery sceny: Duża (467 miejsc), Kameralna (96 miejsc), Scena Margines (50 miejsc), i Scena u Sewruka (40 miejsc). Każda z nich ma swój odrebny charakter i akcentuje odmienny charakter twórczości teatralnej. W roku 2010 rozpoczety został gruntowny remont teatru, główny założeniem jest rewitalizacja budynku, przebudowa wymienionych scen, oraz wybudowanie łącznika między teatrem a studium aktorskim

2Plac trzech krzyży Ten plac istniał już w XVIII w., jednak nawet wiek później nie posiadał jeszcze oficjalnej nazwy, określenie Drei-Kreuze-Platz, czyli Plac Trzech Krzyży lub Plac przy Trzech Krzyżach, funkcjonowało tylko w mowie potocznej. Wspomniane trzy krzyże ustawiono na pamiątkę epidemii dżumy, która nawiedziła Olsztyn w latach 1710-1711; zaraza znacznie wyludniła miasto i okolice, oblicza się, że w samym Olsztynie zmarła jedna trzecia mieszkańców. Według kwestionariusza sporządzonego wiele lat po tych wydarzeniach epidemia mogła pochłonąć dwa tysiące ludzi, a niektóre wsie w pobliżu Olsztyna po prostu przestały istnieć.

Prócz wspomnianych krzyży ofiary epidemii upamiętniono także wystawioną w 1737 r. figurą Chrystusa Zbawiciela Świata, stała ona na tym placu do 1949, kiedy to ówczesne władze przeniosły ją na teren kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Dziś figura ta uznawana jest za jeden z cenniejszych zabytków sztuki okresu baroku.

W drugiej połowie XIX w. plac zaczął pełnić funkcję niemal reprezentatywną, znajdował się przecież w samym centrum miasta. Dlatego gdy w 1855 r. postanowiono uporządkować to miejsce, uznano, że krzyże nie pasują do planowanego wyglądu, zwłaszcza że jeden z nich się zawalił. Zgodnie z warmińską tradycją krzyże spalono, a popiół zakopano na cmentarzu, który znajdował się w miejscu dzisiejszego nowego ratusza.

W 1895 r. obchodzono 25. rocznicę zwycięstwa nad Sedanem, w związku z tym na placu uroczyście odsłonięto Pomnik Żołnierza Pruskiego. Pomnik miał upamiętniać żołnierzy, mieszkańców Olsztyna i powiatu olsztyńskiego, poległych w wojnie z Austrią w 1866 r. i Francją w latach 1870-1871. W 1945 r. żołnierze radzieccy usunęli tę statuę i niestety jego dalsze losy są nieznane. W tym samym miejscu w 1949 r. wystawiono popiersie Stefana Jaracza, patrona usytuowanego naprzeciw placu teatru.

Gdyby postanowiono stworzyć mapę dawnych nekropolii Olsztyna, należałoby również umieścić na niej opisywany plac. Miejsce ostatniego spoczynku znaleźli tu żołnierze rosyjscy francuscy polegli podczas działań w 1807 r., był to także cmentarz rodowy rodzin Bojarskich i Berendt.

Obecny kształt placu ma raczej wymiar symboliczny i ma nawiązywać do dawnej historii miasta, w przeszłości to miejsce zajmowało przestrzeń o wiele większą. Nie ma dawnych krzyży i pomników, a na pewnej części starej nekropolii wybudowano biurowce, wydaje się więc, że idea przywrócenia tego historycznego miejsca jest bardzo trafna. W sierpniu 2003 r. oficjalnie zaczęto używać nazwy Plac Trzech Krzyży, a 8 czerwca 2004 poświęcono pamiątkowy głaz.

4  Na wprost Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, wokół pomnika patrona, powstaje Aleja Gwiazd Teatru. W taki sposób postanowiliśmy honorować najwybitniejsze postaci olsztyńskiej sztuki. Aleja wzbogacona zostanie o areopag Wolnych Ptaków Sztuki - rzeźby autorstwa Adama Myjaka. To nasz ochoczo spłacany dług wdzięczności wobec ludzi, których talent nie poddaje się ani kaprysom czasu, ani koniunkturalnym podszeptom mód.Stefan Burczyk - mistrz i nauczyciel wielu pokoleń aktorskich, który na swoim koncie ma wiele niezapomnianych ról i jest znany widzom w całym kraju. Był odtwórcą Seneki w "Quo vadis", w reżyserii Jerzego Kawalerowicza, wcielił się w postać Papieża we włoskim filmie o Janie Pawle II. Do dzisiaj jego teatralne kreacje Papkina, Rejenta i Dyndalskiego w "Zemście" Fredry, Sieriebriakowa w "Wujaszku Wani" czy Eugeniusza w "Tangu" Mrożka należą do niedoścignionych wzorców sztuki aktorskiej. Jest prawdziwym ambasadorem olsztyńskiej kultury, cenionym przez największych reżyserów współczesnego kina i teatru.


Bohdan Głuszczak - twórca określany mianem "artystycznego zjawiska", rozpoznawalny w całym kraju i poza jego granicami; wieloletni reżyser i dyrektor zespołu Pantomimy Olsztyńskiej, z którą zrealizował m.in. słynne do dzisiaj spektakle: "Apokalipsę wg Świętego Jana Ewangelisty" do muzyki Krzysztofa Pendereckiego, "Kaprysy" wg rysunków i sztychów Goyi, "Szopkę polską", "Galateę", i "Polskie Requiem". Przy realizacji "Galatei" namówił do współpracy m.in. Czesława Niemena. Działalność Pantominy Olsztyńskiej pod wodzą Bohdana Głuszczaka została nagrodzona na Festiwalu w Cannes.

Hanna Skarżanka – artystka, która sceniczną "przygodę" rozpoczęła jeszcze w przedwojennych teatrach; po roku 1945 związała się z olsztyńskim Teatrem im. Stefana Jaracza, stanowiąc jedną z ważniejszych postaci legendarnego pionierskiego zespołu. Jej najwybitniejszą kreacją była tytułowa rola w "Damie kameliowej" z 1946 roku. Aktorka nie stroniła również od repertuaru komediowego - jej udział w spektaklu "Gwiazdor i kinomanki" spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem krytyki teatralnej i publiczności.

Artur Steranko - aktor pięciokrotnie wyróżniany nagrodą w plebiscycie "Teatralna Kreacja Roku" i coraz odważniej odkrywany przez świat filmu i telewizji. Wystąpił m.in. w "Moim Nikiforze" K. Krauzego oraz w telewizyjnym spektaklu "Piękna pani Seidenman" J. Kijowskiego. Zwieńczeniem dotychczasowej "przygody filmowej" stało się dzieło Jerzego Skolimowskiego "Cztery noce z Anną", w którym Artur Steranko wcielił się w główną rolę Leona Okrasy. Obraz przyjęto entuzjastycznie na Festiwalu Filmowym w Cannes w roku 2008, zaś sam aktor został okrzyknięty odkryciem francuskiego przeglądu światowego kina.

Eugenia Śnieżko-Szafnaglowa - legendarna postać olsztyńskiego Teatru Jaracza, o niezwykle szerokim, genialnym wręcz emploi aktorskim; współtwórczyni największych sukcesów Teatru i mistrzyni poetyckiego monologu. Do annałów sztuki scenicznej przeszła rolą Gospodyni w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego, tytułową postacią Wassy Żeleznowej Maksyma Gorkiego i Dulskiej w pierwszym przedstawieniu Teatru Jaracza. To postać, której życie zawodowe stało się założycielskim mitem dla wielu młodych aktorek w kolejnych latach działalności olsztyńskiej sceny. 
3

Pomnik Stefana Jaracza przed teatrem

Popiersie Stefana Jaracza, autor: Jan Kubicki, data powstania: 1946 r., lokalizacja: ul. 1 Maja, przed teatrem im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Pierwotnie w tym miejscu stał pomnik żołnierza pruskiego ku czci żołnierzy niemieckich, poległych w wojnie francusko-pruskiej w 1985 roku.

5

Willa Suckowa

Do 1914 r. dzisiejsza ul. 1 Maja nosiła nazwę Guttstädterstraβe, czyli ul. Dobromiejska, miano bardzo trafne gdyż w II połowie XIX w. była to część pierwszej bitej szosy wiodącej z Olsztyna do Dobrego Miasta i dalej. W 1872 r. do Olsztyna zawitała kolej i prestiż tej ulicy wzrósł jeszcze bardziej, nic więc dziwnego że każdy kto mógł wznosił w pobliżu tego traktu swoje rezydencje.

Z tego właśnie okresu pochodzi dom stojący przy ul. 1 Maja 5, wówczas numer 7 i zaliczany początkowo do najbardziej reprezentatywnych budynków miasta. Dziś niestety wiele straciła ze swojego dawnego blasku i raczej nie często wymieniana jest w przewodnikach. Tą rezydencję na obrzeżach miasta wybudowano w 1879 r., najprawdopodobniej pierwszym właścicielem była rodzina Erdmannów ale bardziej utrwaliła się jako własność rodziny Rhode. Do czasów śmierci Hermanna Rhode w 1931 r. który prowadził tu swoją praktykę adwokacką, budynek pełnił funkcję kamienicy czynszowej w której mieszkali pracownicy magistratu, sądu i garnizonu wojskowego.

Następnie do willi wprowadziła się jego córka Olga Suckow, przeniosła się ona do Olsztyna z Poznania po śmierci swego męża Albrechta. Jeden z jej synów Hermann Suckow poszedł w ślady dziadka i również prowadził tutaj biuro notarialne i adwokackie, mimo że dom nadal pozostawał własnością tej samej rodziny to właśnie od tego czasu zaczęto to miejsce nazywać Willą Suckowa.

Okres II wojny światowej obszedł się z willa bardzo łagodnie, jednak w 1945 r. jako mienie poniemieckie budynek został upaństwowiony i przekazany do użyteczności publicznej. W skutek tych działań w następnych latach mieściło się tu m.in. kasyno wojskowe „Wiarus”, przedszkole czy żłobek. Na początku lat 80. w willi mieściło się zaplecze socjalne związane z budową kina „Kopernik”, po zakończeniu prac budynek niestety był w bardzo złej kondycji i planowano nawet wyburzenie go. Willę uratowała decyzja ówczesnych władz przekazując go jako tymczasowy lokal Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej do czasu wybudowania nowej siedziby, jednak w 1993 r. ten obiekt wpisano do rejestru zabytków co ostatecznie oddaliło widmo rozbiórki.

W latach 2010-2013 dokonano modernizacji i rewitalizacji budynku, co prawda willa nie wygląda już tak jak dawniej ale nadal zachowuje swój urok. Trzeba też na nią spojrzeć pod kątem wydarzeń historycznych, jednym z takich jest np. fakt że willi spędził ostatnie lata swojego życia wielce zasłużony wieloletni burmistrz i nadburmistrz Olsztyna Oskar Belian. Zmarł w 1918 r. Obecnie dawna Willa Suckowa przy ul. 1 Maja 5 nadal jest siedzibą Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. 

6

SZKOŁA KRÓLOWEJ LUIZY

Pierwszą w Olsztynie szkołę średnią kształcącą wyłącznie dziewczęta różnych wyznań utworzono w 1873 r. Do budynku na rogu obecnych ulic Wyzwolenia i Skłodowskiej-Curie szkoła wprowadziła się w 1888 r. Liczba uczennic rosła, w związku z czym w 1900 r. budynek został rozbudowany. Nazwę Szkoły Królowej Luizy placówce nadano w 1907 r.

Obecnie odnowiony budynek dawnej szkoły jest siedzibą Rady Miasta i kilku wydziałów Urzędu Miasta. Wcześniej przez wiele lat mieściła się w nim prywatna szkoła wyższa.

Gmach wzniesiono z czerwonej cegły, w stylu neogotyckim, a jego elewacja przywołuje na myśl nadreńskie katedry romańskie. Wszelkie elementy dekoracyjne wykonano z cegieł. Nieznane pozostaje nazwisko projektanta budynku. Za rozbudowę tegoż zgodną z pierwotnym stylem odpowiadał architekt miejski Robert Luckhardt.

Patronka szkoły, Luiza Pruska (1776-1810), była żoną króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III. Słynęła z urody i niezłomnego charakteru, które to zalety doceniał nawet jej adwersarz Napoleon Bonaparte.

7Na fasadzie kamienicy przy ul. Wyzwolenia 9 w Olsztynie odsłonięto tablicę poświęconą powojennemu społecznikowi, który zakładał w okręgu olsztyńskim szkoły średnie i propagował kulturę Warmii i Mazur - Władysławowi Gębikowi. Urodzony na Podhalu Władysław Gębik na Warmię trafił po wojnie, w 1945 roku. Wcześniej, w 1937 roku założył słynne gimnazjum polskie w Kwidzynie.

Jeden z ówczesnych wychowanków Gębika, dr Konrad Piskuła, podczas ceremonii odsłonięcia tablicy wspominał postać dyrektora jako "odważnego i niezłomnego". - Uczył nas dyscypliny, w napiętych czasach przedwojennych przestrzegał, by na miasto nie wychodzić samem, ale w grupach po 2-3 oraz by się nie wdawać w bójki z Niemcami - opowiadał Piskuła.

W sierpniu 1939 roku Gębik i inni nauczyciele tego gimnazjum zostali aresztowani, trafili do obozów w Prusach Wschodnich.

Po wojnie Gębik trafił do Olsztyna i tu został naczelnikiem szkół średnich w Kuratorium Okręgu Szkolnego Mazurskiego. Z jego inicjatywy powstawały szkoły średnie w okręgu olsztyńskim.Gębik aktywnie działał także w środowisku literackim - z jego inicjatywy do Olsztyna przyjeżdżali najlepsi ówcześni pisarze i poeci, m.in. Gustaw Morcinek, czy Jan Brzechwa. Podejmował także szereg działań popularyzujących kulturę Warmiaków i Mazurów, m.in. spisywał legendy i podania, a także działał w stowarzyszeniach literackich i dziennikarskich.

Tablicę poświęconą Gębikowi odsłonięto na fasadzie kamienicy przy ul. Wyzwolenia, w której mieszkał, z inicjatywy olsztyńskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich





7





6





6

















5









4


4





2

3
2

2


1


4 komentarze:

  1. Kolejny ciekawy spacerek, Basiu.
    Pozdrawiam
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię z Tobą spacerować po Twoim mieście :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak będę kiedyś w Olsztynie, to skorzystam z Twoich notatek do przewodnika :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem ciekawe budynki, moją szczególną uwagę zwrócił jednak teatr. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń