Witajcie. ten tydzień jak na mnie miałam całkiem intensywny .Ostatnim jego większym akcentem było dzisiejsze spotkanie klubowe . Było ono pierwsze po wakacyjnej przerwie. Zacznijmy od początku . Kupiłam sobie mebel więc w poniedziałek i wtorek wszytko ze starych wyjmowałam .Mebel przyjechał we wtorek wieczorem . W środę do 14 było spotkanie ekonomiczne . Na tych spotkaniach rozmawiamy dowiadujemy się o finansach, kredytach, kartach kredytowych itp . W czwartek układałam w nowych meblach . W piątek rano byłam na pobraniu krwi a wieczorkiem było kolejne spotkanie z kosmetyczką o którym opowiem innym razem . Dziś jak pisałam było spotkanie klubowe na którym jak zawsze dałam kartki urodzinowe oraz z okazji dnia chłopaka .A oto jedna karteczka urodzinowa . Taka zielono żółta .Niestety mam tylko takie jedno kiebskie zdjęcie . Zmęczona wróciłam do domu o 17i to jednak nie był koniec intensywnego tygodnia bo musiałyśmy z mamą iść do piwnicy . Skoro kupiłam nowe meble to coś ze starymi trzeba zrobić. Meble jeszcze w miarę dobre były więc oddajemy je potrzebującym . Jutro po nie przyjadą. W piwnicy stoi szafa od kompletu i ją też oddajemy . Musiałyśmy wiec wszytko z niej wyjąc i ją wystawić z piwnicy .Mam nadzieje ze jutro to będę wreszcie tylko odpoczywać .
Ale Ty jesteś niesamowicie pracowita :) Tyle pięknych karteczek znowu rozdałaś :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPracowicie było :)
OdpowiedzUsuńŁadne kartki :)
OdpowiedzUsuńMiałaś bardzo pracowity czas, więc życzę miłego odpoczynku :) Bardzo ładna kartka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUdanej, pełnej wypoczynku niedzieli Ci życzę :-)
OdpowiedzUsuńI kiedy dziewczyno Ty na to wszystko znajdujesz czas? :)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku życzę :)
bardzo pracowity tydzień :)
OdpowiedzUsuńHuhu,ale kartek :) A ta ostatnia-bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń