niedziela, 5 czerwca 2016

Robotkowy hasiok i miłe spotkanie

Oto kolejna odsłona  mojego pojemniczka śmietniczka. Troszkę doszło ale niewiele . Wiadomo  cieplej się zrobiło to częściej jestem na dworze w naszym domeczku lub na   miłych spacerkach . W dzień dziecka byłam z Karolinką  i małym Jędrkiem na  takim miłym spacerku . Potem zjadłyśmy sobie po lodzie  . Było bardzo przyjemnie i miło   . Zobaczcie jaką fajną czekoladę dostałam .




6 komentarzy:

  1. czekoladę zjedz, ale papierka nie wyrzucaj, Basiu, jest fantastyczny, na przykład na art- żurnal ;) pozdrawiam i życzę cudownego, niedzielnego spacerku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, fantastyczna ta czekolada! Oj, narobiłaś mi smaka na lody:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu! Pojemniczek na pewno jeszcze zapełnisz,Lody wyglądają bardzo smakowicie a czekolada jest świetna,Spacer na pewno był cudowny - Pozdrawiam Cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekolada (a właściwie jej opakowanie) jest rewelacyjna ! Zostaw opakowanie, a na pewno wyczarujesz z niego super kartkę, lub inną pracę :) Pozdrawiam i życzę wielu udanych spacerków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lody... czekolada... miłe towarzystwo... piękna pogoda... Czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło Cie widziec taka radosną , niech juz tak na zawsze u Ciebie będzie!! Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń