Witajcie . Zrobiło się troszkę cieplej wiec na chwilkę pojechałyśmy do domeczku nad jeziorko. Planowaliśmy zostać dłużej ale niestety pogoda się popsuła Tym razem pojechałyśmy samochodem ale najczęściej to jedziemy autobusami . Jedziemy kilkoma autobusami i w godzinę lub krócej jesteśmy . Gorzej jak autobus pierwszy się spóźni to na ten drugi już nie zdążymy a następny jest dopiero za godzinę. Raz nam tak się zdarzyło i mama dzwonił do znajomego czy ma czas to zawiózł nas samochodem . teraz staramy się tak jechać by być wcześniej a nie na ostatnią minute choć wtedy czekamy kilkanaście minut na autobus Teraz byliśmy krótko bo tylko półtorej dnia ale było całkiem miło . Objadłam się warzywami strączkowymi . Odkryłam właśnie bób mniam . Choć jaki skórka twarda to jej nie jem . Dlatego nie lubię grochu czy fasoli fasoli gotowanej bo twarda skórka . Za to surowy groch to bym jadła tonami . Na obiad była też mniam fasolka szparagowa . A zupka szczawiowa ze szczawiu zerwanego woku domeczku spakuje najlepiej na tarasie .W czwartek mieliśmy też mini ognisko przy domkach nie wolno palić ognisk ale mama takie małe na czymś zrobiła a potem w żarze kiełbaski się smażyły .przeczytałam koleją cześć 'Jutro "i zaczęłam następną. W piątek był miły spacerek .Niestety pogoda się popsuła jak pisałam i do domu wróciliśmy .
Jak fajnie spędzony czas Basiu. Ja uwielbiam i groch i bób (skórek nigdy nie jem, nawet jak miękkie), a na ognisko to chętnie bym się kiedys gdzies wybrała, ale nie ma gdzie :)
OdpowiedzUsuńFajna wyprawa na działeczkę :) Też lubię takie młode i świeżutkie strączki :) A bób zawsze jem bez skórek :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTo był cudowny czas Basiu.
OdpowiedzUsuńBasiu! Cudowne chwile spędzacie na tej działce, Jak dla mnie to same rarytasy tam jadłam , uwielbiam wszystkie warzywa i mogła bym je jeść bez końca - Pozdrawiam Cię Gorąco i miłej niedzieli życzę
OdpowiedzUsuńBasieńko, pięknie spędziłaś czas. A ja wczoraj byłam na grillu u wujka. Trochę padał deszcz, ale to nic.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Spędziłaś cudowne chwile-uwielbiam ten beztroski czas :) Serdeczności i dużo słońca posyłam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia Basiu. Korzystaj z lata, bo ono szybko i bezpowrotnie minie. Też kocham jeść bób. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam bobu. Będę musiała kiedyś spróbować. Bardzo miło spędziłyście czas na swojej działce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBobem zajadałam się w dzieciństwie, teraz strączkowych mi nie wolno.
OdpowiedzUsuń