czwartek, 2 maja 2019

wiosna i zmiany

Witajcie . Wreszcie czuje że jest wiosna .Byłam w naszym domeczku . Do domeczku jedziemy kilkoma autobusami .Dobrze ze wysiada się i z tego samego przystanku wsiada do następnego . Teraz zrobiłyśmy sobie  mały spacerek .Do autobusu było sporo czasu wiec wysiadłyśmy wcześniej i jeden  przystanek przeszłyśmy się lasem . W lesie straszne sucho ale spacerek fajny . W tym roku to dopiero pierwszy raz pojechałam do naszego domeczku a tam zmiany . Domek został pomalowany przez mamę na ciemniejszy kolor.Zostały też zrobione drzwi z tylu domku by łatwiej można było przejść na trawnik . Za domkiem zawsze był bałagan . Tata kiedyś przyniósł   płyty chodnikowe że niby się do czegoś przydadzą .no i tak miejsce tylko zajmowały . Wynieść na   śmietnik  nie miał kto a my siły nie mamy . Mama podparła nimi skarpę  z tyłu. Ładnie to nie wyglądało ale przynajmniej się nie walały.Mamy znajomy wziął i je zabetonował  . Okej no dobra niech mu tam będzie . Ale nie pytał mamę co ona na to . Sam zadecydował i zrobił. Mama się cieszyła jak nam tam pomagał. Samochodem przywoził . Miło czas spędzaliśmy . Tylko za bardzo się rozkręcił i robi tam rzeczy bez mamy wiedzy i zgody. O na te zabetonowane płyty chciał kłaść jeszcze wzięte ze śmietnika drzwiczki od szafek . Masakara !!!! On lubi wszytko zabetonowane ,za budowane ,a my wolimy nature . Jesteśmy w domeczku by być na łonie natury a nie w zabudowanych . Obraził się bo on przecież wie najlepiej co ma być . No i kolejne śmiecie nam zostały. Może da się to do czegoś zużyć wykorzystać ??




kiedyś

teraz

kiedyś

teraz


A wczoraj z mamą zrobiłyśmy fajny spacer do parku centralnego











5 komentarzy:

  1. Oj nie zazdroszczę takiego sąsiada. Dobrze jak chce pomóc, ale żeby robić coś bez Waszej zgody to już trochę nie ładnie. I rzeczywiście masakrycznie by wyglądały te drzwiczki na tych płytach... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale zmiany :) Fajny teraz jest kolor waszego domku :)
    A spacerek całkiem udany :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, drzwiczki straszyłyby niewątpliwie. Bez drzwiczek skarpa wygląda lepiej. Można puścić po niej jakieś pnącza, aby zasłoniły płytki. Nadgorliwy ten sąsiad, ale myślę, że chciał pomóc - w swoim przekonaniu dobrze. Z drzwiczek można zrobić małe wyniosłe rabatki, np. na zioła, kwiaty, warzywka. Podmalować troszkę, przetrzeć by wyglądały staro. Fajne masz tam miejsce Basiu. I dobrze, że nie betonujecie. Przyroda jest naj! Miłego wypoczynku. Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu, domeczek ma bardzo ładny kolor. Ale te drzwi na skarpie niezbyt pięknie się prezentują, chyba sąsiad chciał przedobrzyć.
    Buziaczki posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach Ci mężczyźni. Gorliwość nie popłaca.
    Wszystkiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń