Wczoraj obejrzałam w telewizji film Hobbit . Tak wiem ze był w kinie . Ja do kina rzadko chodzę na filmy co trzeba czytać bo mi ciężko się czyta .Chociaż na całej trylogii władcy pierścienia byłam w kinie . Ale ksążke czytałam dwa razy to bardziej pamiętałam . Hobbita czytała tylko raz. Siostra ogłądała film wcześniej i jakoś jej nie przypadł a ja z przyjemnością obejrzałam . Bardzo lubię powieści Tolkiena .Kiedyś jak chciałam sobie poprawić nastój to brałam cipsy pepsi i włączałam pierwszą część władcy pierścieni.Hobbit: Niezwykła podróż
. Hobbit Bilbo Baggins jest miłośnikiem dobrego jedzenia, tytoniu, jest elegantem, domatorem i uwielbia święty spokój. Jednak pewnego dnia czarodziej Gandalf namawia go, by wziął udział w wyprawie krasnoludów przeciwko smokowi. No i rusza. WIELKIE WIDOWISKO.
„Hobbit” został opublikowany w 1937 roku jako książka dla dzieci. Powieść spotkała się z wielkim entuzjazmem i zapewniła autorowi kilka prestiżowych nagród, w tym najlepszej dziecięcej książki. Hobbit, czyli tam i z powrotem ) − powieść autorstwa J.R.R. Tolkiena, wydana w 1937 roku[1].
Opowiada o wyprawie podjętej przez kompanię Thorina do okupowanej przez smoka Smauga Samotnej Góry w celu zabicia go i odzyskania dawnej siedziby krasnoludów. Po drodze, w jaskini Golluma, Bilbo Baggins znajduje Jedyny Pierścień.
Kontynuacją Hobbita jest powieść Władca Pierścieni.
Zarówno Hobbit, jak i Władca Pierścieni powstały pod wpływem staroangielskich legend, którymi zajmował się Tolkien. Powieść jest ceniona za obmyślony przez autora świat zamieszkiwany m.in. przez elfów i krasnoludów, a także trolle i smoki. Tytułowy hobbit został wymyślony przez Tolkiena[1].
Mnie jakoś nie przypadł do gustu, ale mój syn był zachwycony :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kina... Może ze trzy razy w młodości przekroczyłam jego progi :p A to z powodu nieprzyjemnego zapachu papierochów, które ówcześnie można było palić wszędzie :/ Tak niestety mam do dnia dzisiejszego. Wolę zapach papieru- czyli dobrą książkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię Tolkiena tak jak i Ty. Władce pierścieni po raz pierwszy przeczytałam bardzo dawno temu jak jeszcze nikomu sie nie śnił, że powstanie film. Po jakimś czasie przeczytałam Hobbita. Książkami jestem zachwycona. Filmy w sumie tez mi sie podobają, bo są naprawdę dobrze zrobione. Premiera 3 części Hobbita już w grudniu. Nie moge się doczekać... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też lubię Tolkiena i jego fantastykę. Film obejrzałam już drugi raz. To fantastyczne widowisko. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu filmów, ale wiem, że mają mnóstwo zwolenników. I dobrze, każdy ma swój gust!
OdpowiedzUsuńMiałam oglądać i... zapomniałam :-)
OdpowiedzUsuń