poniedziałek, 28 czerwca 2021

Witajcie . Często coś licytuje na bazarkach charytatywnych . Ostatnio wylicytowałam książki i nawet wiedziałam od kogo licytuje . Bo to była siostra mojej znajomej Karolinki co teraz mieszka w Warszawie .Ich mama mieszka niezbyt daleko ode mnie . Poprosiłam by książki do swojej mamy przyniosła bo i tak  do mamy przecież zachodzi .Zadzwoniłam by się umówić na ich odbiór a tu się okazało że karolinka będzie na weekend .Rano w sobotę więc przyszłam do nich trochę i pogadałyśmy sobie .. Miło jest się spotkać po długim czasie . Karolcia dała mi fajne duperelki ,ramki ,birzutki . Ja jej mamie odpukiwacze na lodówkę bo kiedyś poprosiła i tak miło mimol czas 




 

4 komentarze:

  1. Czyli przyjemne z pożytecznym, Basiu.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wymianka Basiu.:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne spotkanie i ciekawe zdobycze :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Udane zdobycze zawsze cieszą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń