niedziela, 4 września 2022

Spacer z kilkami

 Witajcie . Ostatnio nic innego nie pokazuje tylko wypady za miasto ,spacerki po mieście itp. Dziś tez będzie spacerek Wczoraj pojechałyśmy z mamą autobusem tam gdzie dwa tygodnie tam gdzie dwa tygodnie temu byłyśmy po jabłka. Kilka przystanków od nas mamy właśnie łąki ,las jezioro a cały czas jesteśmy w mieście . Tym razem wzięłam i : odkurzyłam : kijki . Oj jak dawno nie chodziłam z kijkami .By zbierać jabłka to idziemy bliżej  przystanku a do lasu to w drugim kierunku. Pogoda piękna spacer super .Dwie i pól godzinki tak sobie chodziłyśmy .A to jezioro to jak nie miałyśmy  domeczku to ono było najbliżej wiec tu się pluskałam  A po jabłuszka też zaszłyśmy bo tamtędy była droga z powrotem do autobusu .












6 komentarzy:

  1. Trzeba korzystać z pogody i jak najwięcej spędzać czasu na świeżym powietrzu. Ładne okolice tylko sprzyjają wypoczynkowi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kije fajna rzecz lubię z nimi chodzić ale tylko wtedy jak nie mam nic do załatwienia ( w sensie mam puste ręce )!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie spacerki to fajna sprawa, Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za piękne miejsce !? Lubię, gdy jest woda. Wtedy krajobraz się powiększa, bo niebo i drzewa odbijają się w wodzie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To niesamowite, że można być w mieście i jednocześnie na łonie natury :) Pięknie jest u Ciebie :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały spacer Basiu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń