niedziela, 28 października 2012

o sobie

Jutro mam urodziny . Nie tylko ja je mam bo moja siostra tez .Tak tak mam siostrę bliźniaczkę . Jest ode mnie starsza o 15 minut . Gdy się urodziłam miałam 35 cm i warzyłam 950 gramów .Odrazu zamieszkałam w inkubatorze .Jak tu nie mówić o szczęściu bo właśnie dzień wcześniej przywieziono inkubator do szpitala. Wcześniej żadnego nie mieli . Tak się mi w nim spodobało ze leżałam w nim trzy miesiące .Do domu wróciłam jak miałam pięć miesięcy . Gdy miałam rok warzyłam cale cztery kilo he he. Jako dziecko byłam strasznym niejadkiem . Miałam  wagę modelki .Ech teraz bym chciała  mieć taka wagę modelki no ale  po niejadku niema już śladu  .Mówili że wcale nie widzę .Miałam opadnięte powieki więc faktycznie mało widziałam .Żeby cokolwiek zobaczyć zadzierałam nosa głowę do góry.Gdy miałam 7 lat zrobili mi operacje podniesienia powiek . Wreszcie nie musiałam podnosić głowy ani podnosić  powieki palcami. Po operacji została mi blizna na nodze .Z uda pobrali mi skórę do operacji. Blizna jest   całkiem widoczna  . Latem gdy miałam opalone nogi i byłam w krótkich spodenkach znajomy słabowidzący myślał ze mi oczko w rajstopach poleciało bo noga brązowa to myślał ze rajstopy a blizna biała .Do szkoły poszłam do zwykłej masowej choć  wtedy jeszcze nie było szkól integracyjnych. Na szczęście miałam bardzo  dobrą wychowawczynię .Miejsca tam jednak nie zagrzałam .Od drugiej klasy poznawałam  naszą stolicę czyli chodziłam do szkoły dla słabowidzących w Warszawie. Ojej rozpisałam się za bardzo a to dopiero początek he he . no to dobra ekspresowe tempo . Potem była jakaś szkoła  w  Olsztynie . Następnie jakaś prace potem jej brak. Miałam  więc mnóstwo wolnego czasu . Czas tem spędzałam  miedzy innymi  na czytaniu książek  , malowaniu  , zajmowaniu się moimi  psami i siostrzeńcami .Teraz  ważnym etapem jest dla mnie TPG   czyli Towarzystwo  Pomocy Głuchoniewidomym o którym od czasu do czasu tu wspominam . Bardzo dziękuję  za mile komentarze pod poprzednim postem.

4 komentarze:

  1. Wszystkiego Najlepszego z okazji jutrzejszych urodzin-pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również dołączam się do życzeń, wszystkiego najlepszego, 100 latek i spełnienia wszelkich marzeń:). Jesteśmy spod tego samego znaku, ja mam urodziny we czwartek;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisane.

    OdpowiedzUsuń