Witajcie w poniedziałek zaczął mi się kolejny intensywny tydzień. Tamten to były wizyty u lekarzy wystawy i wyjście do miasta .Ten tydzień to spotkania warsztaty . W poniedziałek były zajęcia kulinarne . W środę spotkanie ekonomiczne w czwartek czyli dziś mam zajęcia plastyczne i spotkanie rady klubu . Jeszcze jutro czyli w piątek jakieś zajęcia ekonomiczne czy inne . Wszystko to w ramach projektów w moim klubie czyli towarzystwie pomocy głuchoniewidomym TPG. Na zajęciach kulinarnych było nas mało osób a ja się rozszalałam i gar ziemniaków obrałam .Robiliśmy ziemniaczki pieczone i smażone polędwiczki wieprzowe z konfiturą mniam .Na deser były smażone banany w cieście z polewą czekoladową mniam .bardzo fajne są te zajęcia.
Polędwiczki z konfiturą, to jest to, co prosiaczki lubią najbardziej ;) sama chętnie bym pouczestniczyła w takich warsztatach, ale do Ciebie, Basiu, zbyt droga daleka p Cieplutko pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńFaktycznie mniam :) Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńSporo Wam atrakcji TPG zapewnia, bardzo mi się to podoba.
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie, super
OdpowiedzUsuńświetne zajecia! :)
OdpowiedzUsuńWow te ziemniaczki wygladaja cudnie i smacznie mmmmninammmm. Ty masz Basiu dobrze :-)
OdpowiedzUsuń