W tym roku przypada 40-lecie Quadriennale Drzeworytu
i Linorytu Polskiego - konkursu, który jest organizowany cyklicznie
przez BWA w Olsztynie od 1975 roku. Każda edycja cieszy się dużym
zainteresowaniem wśród artystów zajmujących się grafiką, dla
których jest to nie tylko okazja do konfrontacji swoich osiągnięć,
ale też szansa na zapoznanie się z aktualnymi trendami,
inspiracjami, a także możliwościami łączenia i urozmaicania
technik współczesnej grafiki. Druga wystawa w malej salce
Sala Kameralna • Antoni Kowalski "Amen"
Antoni
Kowalski -
ur. w 1957 roku. W 1977 r. ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w
Jarosławiu. Studia na Wydziale Grafiki ASP w Krakowie, filia w
Katowicach. Dyplom z medalem w Pracowni Projektowania Graficznego
prof. T. Jury i Pracowni Malarstwa prof. J. Dudy Gracza w 1982 r. W
latach 1994-2000 wykładowca Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie.
W 2009 r. otrzymał tytuł profesora sztuk plastycznych. Obecnie
prof. zwyczajny w ASP w Katowicach. Autor wielu wystaw indywidualnych
i uczestnik pokazów zbiorowych w kraju i zagranicą. Mieszka i
pracuje w Katowicach.
Magiczne
słowo "Amen" pojawiło się w naturalny sposób
podsumowując okres siedmiu lat nieszczęścia. Było kluczem
zamykającym drzwi czasu zmagania się z przeciwnościami losu i
twórczym zapisem historii jednostki, która postawiona przed
przeznaczeniem zabiera głos, aby w formie sztuki wyrazić
niewyrażalny śpiew duszy ludzkiej. Ten czas zapisany został cyklem
obrazów olejnych i grafik komputerowych, których koncepcja opiera
się na motywie wyschniętego liścia. Choć pozbawiony kolorów i
oderwany od źródła życia, pozostaje wciąż piękny w swojej
doskonałej formie. Skojarzenia nasuwają się same, a pytania o
wieczność i sens życia nie pozostają bez odpowiedzi. Poszukiwania
formy i jej ekspresji doprowadziły do powstania setek grafik, jednak
artystyczne kryteria wyeliminowały wiele z nich, pozostawiając
jedynie te, których forma była zadowalająca. Tak powstał cykl
grafik "Amen", a także "Drzewo żywota", który
nastąpił po nim. Mam nadzieję, że uniwersalna forma i duch tych
prac wykraczają poza komputerowe medium i uwalniają się z wpływu
narzędzia, jakim jest komputer, dla wielu ograniczający wrażliwość
twórcy i naturalność ręki. Jeśli jednak forma i idea są
jakością estetyczną zupełnie drugorzędną, sprawą istotną
staje się medium, w jakim sztuka jest wyrażona. / AK
poprzednim razem byłyśmy W małej salce była wystawa Fotografii
Łukasz Baksik "Macewy codziennego użytku"Żydowskie nagrobki ozdobione symbolami i inskrypcjami niosą ze sobą
informacje o życiu konkretnych ludzi, rodzin, całych sztetli. Ile macew
było przed wojną na tysiącu dwustu cmentarzach żydowskich w Polsce
trudno dziś policzyć. Może kilkaset tysięcy, może kilka milionów. Ponad
czterysta cmentarzy żydowskich nie przetrwało. Zostały zagospodarowane
na osiedla, boiska, wysypiska śmieci czy kopalnię piasku - piach z niej,
wykorzystywany do budowy bloków mieszkalnych, miesza się z ludzkimi
szczątkami. Na zaledwie stu pięćdziesięciu można znaleźć więcej niż sto
nagrobków.http://www.bwa.olsztyn.pl/index.php/wystawy/aktualne/macewy.html
W sali głównej było IX Olsztyńskie Biennale Sztuki - O Medal PrezydentaPodstawowym zadaniem Biennale jest aktywizacja środowiska artystycznego
Olsztyna i regionu, konfrontacja postaw twórczych, a także
zaprezentowanie publiczności olsztyńskiej stanu rodzimej plastyki.
Biennale jest ważnym przeglądem, pokazującym kondycję olsztyńskiej
sztuki. Różnorodność mediów sprawia, że wystawa pokonkursowa jest
również ciekawą prezentacją stosowanych współcześnie przez artystów
technik. Konkursowa forma przeglądu gwarantuje uzyskanie prac o wysokich
walorach artystycznych, reprezentujących najciekawsze zjawiska w
twórczości środowiska artystycznego regionu.http://www.bwa.olsztyn.pl/index.php/wystawy/aktualne/ix-biennale.html
Bardzo ciekawa wystawa na której były bardzo różnorodne techniki sztuki.Były obrazy malowane na jedwabiu na płótnie ,rzeźby ,ceramika różne techniki graficzne i wiele innych ciekawych form .
Uwielbiam takie wystawy. Z mężęm często odwiedamy naszą "Autorską" (http://www.autorska.pl/) Jana Kai i Jacka Solińskiego, skupiającą bydgoskich (i nie tylko) artystów sztuki wszelakiej :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie macie, możecie pójść pooglądać, popodziwiać i dowiedzieć się wielu nowych i ciekawych rzeczy... :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie! Warto korzystać z okazji i zobaczyć coś wartościowego :)
OdpowiedzUsuńNa takiej wystawie warto być.
OdpowiedzUsuń