Witajcie . Oto takie sobie karteczki od kuzynek jakie dostałam dawno temu jak były dziećmi .
Nazwa „Walentynki” pochodzi rzecz jasna od imienia Świętego Walentego,
którego liturgiczne wspomnienie przypada właśnie na dzień 14 lutego.
Początki tego święta sięgają już średniowiecza, kiedy to w południowej i
zachodniej Europie, przyjął się zwyczaj wyznawania miłości damom serca
oraz obdarowywania ukochanych romantycznymi liścikami.
Walenty z Rzymu, również
Walenty z Terni (ur. ok.
175 w Interamnie, zm. ok.
268–
269 w
Rzymie)
[1][2] –
biskup i
męczennik chrześcijański,
święty Kościoła katolickiego,
syryjskiego[1], wspominany przez
Kościół anglikański i
luterański (LCMS
W
Martyrologium Rzymskim wymieniany jest dwukrotnie: jako
kapłan rzymski,
ścięty w czasie
prześladowań chrześcijan za panowania cesarza
Klaudiusza II Gockiego oraz biskup
Terni koło
Rzymu.
Wobec braków materiałów źródłowych potwierdzających istnienie dwóch
postaci uważa się, że jest to ta sama osoba. Kwestią pozostającą
nierozstrzygniętą pozostaje czy kult zawędrował z Rzymu do Terni czy
odwrotnie
[3].
Już w IV wieku grób świętego otoczony był
kultem. Papież
Juliusz I wybudował nad tym grobem bazylikę, a
papież Teodor I odrestaurował ją
[3].Walenty z wykształcenia był
lekarzem, z powołania
duchownym. Żył w III wieku w
Cesarstwie rzymskim
za panowania Klaudiusza II Gockiego. Cesarz ten za namową swoich
doradców zabronił młodym mężczyznom w wieku od 18 do 37 lat wchodzić w
związki małżeńskie. Uważał on, że najlepszymi żołnierzami są legioniści
niemający rodzin. Zakaz ten złamał biskup Walenty i błogosławił śluby
młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, gdzie zakochał
się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda mówi, że jego
narzeczona pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Gdy o tym dowiedział
się cesarz, kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji Walenty
napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego
Walentego”. Egzekucję wykonano 14 lutego 269 r.Wskutek splotu zwyczajów ludowych, folkloru i legend był uważany za
obrońcę przed ciężkimi chorobami (zwłaszcza umysłowymi, nerwowymi i
epilepsją), a w
Stanach Zjednoczonych,
Anglii i współcześnie w
Polsce został uznany za patrona zakochanych.
Basiu udanych walentynek i dużo słonka :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki dostawałaś, Basiu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Cudowne karteczki :)
OdpowiedzUsuńBasiu! Cudowne Karteczki dostałaś od kuzynek - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuń