piątek, 3 września 2021






 Witajcie . Pośmiejcie się ze mnie .Pisałam że ostatnio małą rewolucję w pokoju miałam czyli przesuniecie mebli . Mama o to może małą półeczkę co przy komodzie jest na scianę przy drzwiach i resztę mebli z tamtej ściany tez przesunąć .Fajny pomysł  tylko ze ledwo ze schowaniem wszystkiego się powiedzmy uporałam i nie chało mi się z kolejnych  mebli wyjmować rzeczy by nie były ciężkie przy przesuwaniu . No i komputer drukarka itp O Nie zostawmy to na kiedyś. Poszłam sobie na jakieś spotkanko wracam siadam do komputerka i szukam lupy O nie ma jej. Mama gdzieś ją przeniosła o i książkę  . Wszystko na stół Po co? . No dobra dalej  siedzę przy komputerku i już o tym nie myślę. Wychodzę z pokoju iiiii co to ???!!!! Półka przy drzwiach jest . O i meble wszystkie przesunięte .Wiedziałam ze była siostrzenica bo z mama gdzieś były  . Ooo czyli przesunęły. Nawet prawie nic nie zdejmowały takie sprytne . Mama powiedziała że nie od razu się zorientuje . No i mała racje Ha ha .Ja to mówię że kto ślepy to nieszczęśliwy czyli ja .Bo na lewe oko nie widzę więc szafki nie wiedziałam . Pole widzenie też mniejsze . No ale co się uśmiałam z siebie  to moje Ha ha 

3 komentarze:

  1. Zmiany czasami bywają konieczne bez nich było by nudno;)) Udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to faktycznie zrobiły Ci niespodziankę :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń