Już minął drugi dzień festiwalu .Pierwsze warszataty do obiadu to były warsztaty z papierowej wikliny . Nawet czegoś nowego się dowiedziałam bo zobaczyłam jak wykończyć koszyk .Trochę też pomagałam innym kto miał trudności . Z jedną panią cały koszyk razem zrobiłyśmy .Nawet całkiem znośnie się rozumiałyśmy mino że ona jest osobą niesłyszącą .Potem dokończyłam za kogoś drugi koszyk . Oprócz koszyków były robione serduszka i inne rzeczy .Wszystkim podobała się pajęczyna .Na tych warsztatach było nawet sporo osób.
Super. Też jestem pod wrażeniem pajęczyny. To coś dla mojego synka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opis festiwalu :)
Basiu super miałaś dzień ,pajęczyna wymiata :)
OdpowiedzUsuńWidać że było fajnie :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa takie spotkania.
OdpowiedzUsuńPajęczyna rewelacyjna Basiu!
Ale super, widzę na Twojej twarzy uśmiech od ucha do ucha, widzę że się Basiu świetnie tam bawisz, a to najważniejsze. Robić, to co sprawia nam radość.
OdpowiedzUsuńPajęczyna na prawdę super! :)
Pajęczyna jest super :-)
OdpowiedzUsuńsuper prace :)
OdpowiedzUsuńChyba to świetna zabawa bo jak widać na zdjęciach Basia ciągle uśmiechnięta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Pajęczyna jest rewelacyjna :) Sama bym się chętnie zapisała na taki festiwal :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń