obrazek

Oto

go   taki sobie już w letnim klimacie obrazek . Rok temu  dostała go na imieniny  moja siostra  . Jego zdjęcie teraz jest  na moim pulpicie . Ciepło letnio już jest na dworze . Lato coraz  bliżej .

koszyk

Taki  sobie  koszyk pojemnik.Troszkę się bawiłam wzorkiem jak może widać .Jedna  rurka kolorowa  a jedna biała taki wzorek powstał . Potem zamieniłam rurki i odwrotnie kolorki szły.  Pozdrawiam was w piękny słoneczny dzień .

Zajęcia z dziećmi róże z wytłoczek na jajka

Witajcie  jak ten czas szybko leci. Zanim się obejrzałam już prawie minął Maj . Czas najwyższy  iść  na zajęcia  z dziećmi . W kwietniu  robiliśmy  kwiaty z  wytłoczek na jajka a teraz konkretnie  robiliśmy róże . Najpierw w domu wypróbowałam i zrobiłam mamie i już ja wam w popszenim  poście pokazałam .Dzieci  było  baaardzo   mało   ale kilka róż powstało .

róża dla mamy

Oto  bezkolcowa róża  z wytłoczki  na jajka .Wczoraj  dałam ją mamie . Zrobiłam ja  wedle kursu Małgosi

Kartka dla mamy

Oto karteczka  jaka jutro  dostanie  moja mama. Cała kartka  jest zrobiona z rzeczy  jakie  dostałam od was .Baardzo za nie dziękuje . Wszystkim mamom  z okazji jutrzejszego święta  życzę  radości spokoju   i spełnienia marzeń

Wyróżnienie i fioletowe karteczki

Ostatnio  jak pisałam   robię fioletowe koszyki . Wiecie  ja koszyki robię z nie  malowanych rurek  tylko kolor uzyskuje z  koloru w gazetach . Ostatnio więc  szukałam fioletu .Teraz wszędzie  widzę fiolet hi hi . Robiąc porządki  w komputerze  natknęłam sie na  fioletowe karteczki  daaawno zrobione a że  jestem w temacie fioletu  więc je pokazuje . Dostałam też wyróżnienie odMałgosi           Bardzo  za nie  dziękuje ale ja nikogo nie wyróżnię bo dla mnie  wszyscy zasługujecie   na wyróżnienie .

Fioletowy koszyczek z pokrywką

Witajcie  ostatnio pisałam ze robię  fioletowe koszyki . Oto jeden z nich. Mieliśmy zrobić  mini kiermasz   u studentów na jakimś wydziale  ale nie  wyszło . Kiermasz miał   być  po to  żeby zasilić  nasz klub troszkę  gotówką . Szukamy na różne sposoby  kasy na nasz festiwal .Kiermasz nie wyszedł ale nasza  pełnomocnik   wzięła koszyczek jaki jej zrobiłam i wśród znajomych na wydziale  pokazała  .Kilka  dziewczyn  zamówiło i jak nazłość  zasugerowało się  kolorem jej koszyczka i tez chciały  fioletowe. Oto pierwszy z nich  zamówiony  zrobiony i już oddany . Pierwszy raz  robiłam pokrywkę .  Kolejny koszyk tez ma być z pokrywka to zrobię inną.Teraz zrobiła sie brzydka pogoda to  w domu jestem i zabieram się dalej  za koszyki  choć  nie nie  teraz    muszę wreszcie zrobić kartkę dla mamy . Trzymajcie   za mnie kciuki  he he  żebym wreszcie ją zrobiła .

Na basenie

Nasza  grupka  TPG  była  dziś na basenie . To  już trecie wyjście ale ja byłam dopiero pierwszy raz .Troszkę z sentymentem tam szłam. Basen jest przy jakiejś olsztyńskiej szkole wyższej .Szłam z sentymentem bo zanim przebudowano i powstała szkoła   była to  kiedyś włókiennicza spółdzielnia  inwalidów i moja pierwsza praca . Robiłam tam  swetry  maszynowo. Na basenie było fajnie choć ech  ciężko  jest  być niskim . Basen  dla mnie za głęboki  nawet tam gdzie najniżej . Za to po relaksowałam się w jacuzzi choć tez  mi sięgało  do brody jak  całkowicie  usiadłam . W basen9ie jednak byłam bo  siadłam  na wielki materac i bujali mnie jak  kajakiem  . Inni tez  tak mieli ale oni jeszcze uczyli się skakać do wody i  aerobic .Mimo  ze nie ćwiczyłam z naszą  grupą to i tak  miło spędziłam czas .

Kartka z kwiatkami

Oto  karteczka z kwiatkami zrobiona  ech znowu  na szybko .Pomysł  jest zaczerpnięty od jednej z was tylko nie pamiętam od kogo . Spodobała mi się taka prosta  pomarańczowo żółta z napisem i  kwiatkami  z prawej strony . Jak ktoś w tym opisie  rozpozna swoja kartkę to niech wie tak  zainspirowała mnie ona . Na szybko robiłam bo ostatnio nie mam jakoś na nic czasu . Malowanko   u mnie w pokoju  , robienie koszyków na zamówienie i jeszcze piękna  pogoda to na łono natury też trzeba pojechać . Mam nadzieje że kartka  dla mamy  nie będzie  zrobiona na szybko . Ostatnio nie tylko doba ale tydzień bywa dla mnie za krótki . To dobrze bo nie mam czasu się nudzić .

Zielony koszyk

Oto  zielony koszyk zrobiony już jakiś czas temu . Wczoraj  wzięłam go na nasze stoisko. Na stoisko brałyśmy rzeczy bardziej  do pokazania co robimy kim  jesteśmy . Mieliśmy parę prac robionych na naszym festiwalu.Ja troszkę swoich prac wzięłam  ;   obrazki ,rzeczy robione na warsztatach w łucznicy oraz koszyczki .Widać je na  pierwszym zdjęciu w poprzednim  poście .Dwa właściwe były już sprzedane bo  robione na zamówienie były . Wzięłam by je pokazać i od razu dać osobie  co   miała oddać je zamawiającym . Ten  wzięłam bo był najlepszy jakie miałam w  domu .Jak  pisałam  wczoraj parę  rzeczy  zostało sprzedanych . Właśnie  też ten oto mój  koszyczek

Piknik integracyjny

Dziś  byliśmy  na pikniku integracyjnym  Osób  niepełnosprawnych . My to znaczy nasze Olsztyńskie  TPG. Piknik od wielu już lat co roku się odbywa a my byliśmy na nim   pierwszy raz . Podczas pikniku są różne konkursy występy oraz  stoiska . My mieliśmy swoje stoisko na którym  były nasze prace ulotki o nas Książka pisane brajlem   , nasza kronika itp. Można było  poczuć się jak  osoba  niewidoma i niesłysząca nakładając symulatory   wzroku i słuchu . Nawet parę  naszych prac  zostało sprzedanych  a pieniądze zasilą  nasz klub i festiwal który co roku robimy .

ja  przy  stoisku

Okulary symulujące pokazujące różne wady wzroku sprawdza na sobie  moja mama

nasze  stoisko i nasze logo

Zółto zielony

Oto  kolejny  koszyczek  w kolorach  wiosny . Dziś na dworze też tak  zielono i słonecznie .

Papier mache

Porządków  w zdjęciach  ciąg dalszy . Oto  moje pierwsze próby metody papier mache . Miseczka jest baaaaaardzo dawno temu zrobiona . Wzięłam  plastikową  miseczkę i posmarowałam ją oliwką   by potem  móc wyjąc i zaczęłam kleić. Do klejenia  używam kleju vikol . Troszkę go rozcieńczyłam wodą tak, napisali ale za bardzo rozcieńczyłam i miseczka nie jest taka sztywna.  Klei się paski papieru  jeden kolo drugiego kilka lub kilkanaście warstw  Kolejne  próby to chyba rok temu jajeczka  , Na nadmuchanym  balonie  Kleiłam warstwami paski  papieru .Te mi nie wyszły bo nie są takie  gładkie  ale  jeszcze kiedyś  do tej  metody wrócę  .

kolekcja kamieni

W domu  a właściwe w moim pokoju mała rewolucja czyli  malowanie ścian .Malowane są  przez mamę  dwie ściany  a dwie zostają w starym kolorze. Kolor się niewiele będzie różnił a na tamtej jednej za dużo  mebli jest byśmy same  się z tym męczyły . Za to na tamtej ścianę malowanej oj sporo rzeczy wisi  . Wisi moja kolekcja muszli , obrazki , jakieś   aniołki i inne rzeczy dostane  w prezencie itp. Dobże  ze  meble nie musiały być przestawiane bo  tam też mam  sporo  drobiazgów miedzy innymi te kamienie .Piękno można znaleźć wszędzie nawet w zwykłych kamieniach .  Będąc nad  morzem i idąc plażą zbierałam ładne kamienie . Potem w pokoju  musiałam robić selekcje hi hi i  prosić dziewczyny który kamień brzydszy  to go wyrzucę . Wszystkie mi się podobały ale nie mogłam do domu przywieść  tony kamieni. Mama tez troszkę kiedyś zaraziłam kamieniami  bo tez   patrzyła na polne kamienie który  to ładniejszy jest .

Gratukacje

Oto karteczka  Dla młodej mamy i jej nowo narodzonej córeczki Alicji .

Naturalna wiklina

Witajcie w te niedzielne popołudnie .Teraz robię porządki w zdjęciach .Robiąc normalne porządki  właśnie to chyba było przed świętami znalazłam kwiatki  o których wczoraj pisałam oraz inne rzeczy  i robiłam im zdjęcia by wam to kiedyś pokazać . Teraz właśnie robię porządki w zdjęciach i je znalazłam  .Oto rzeczy  zrobione z  naturalnej wikliny  listki i bransoletki . Kiedyś pisałam że byłam na  warsztatach wikliniarskich . Normalnej wikliny jednak nie lubię bo  mi ciężko  się nią robiło .Za to pokochałam papierową wiklinę.o warsztatach piszę tu

Moje kwiatki

Robiłam  porządki . He he  chyba za rzadko je robię . Znalazłam takie oto   moje kwiatki.  . Kiedyś  usiłowałam robić małe kwiatki z krepiny i nie tylko  z myślą  o przyklejaniu  ich na karki .Coś mi kwiatki nie wychodziły jak widać i pomysł   porzuciłam nie próbowałam dalej  coś robić. Krepina leży i czeka może kiedyś coś jeszcze spróbuje z niej zrobić. Z papieru  lepiej mi  wychodzą  bo ta róża całkiem mi się podoba , nawet po kilku latach   leżenia gdzieś w koncie .

koszyki z mydła

Oto takie koszyczki z mydła bardzoooooo  daaaaawno  zrobione . Czerwony zrobiła koleżanka na jakimś wyjeździe  z Polskim Związkiem  Niewidomych  i  mi go podarowała . Zielony  to powiedzmy  mój , też robiony na jakimś takim wyjeździe .Mój  jest trochę oszukany bo nie zrobiłam go całego bo mi coś nie wychodziło  i  ktoś za mnie trochę robił  . Chciałam jednak wam pokazać że i coś takiego kiedyś się uczyłam robić .Pozdrawiam   was iżycze udanego weekendu .

Kartka na szybko zrobiona

Dziś była  znajoma  tłumacz  przewodnik  z TPG  i w ramach jakiegoś naszego projektu miała   zemną  zajęcia psychologiczne. Robiłyśmy jakieś testy i analizowaliśmy je . Bardzo dobrze  mi  dwie godzinki  minęły. Wczoraj  olśniło  mnie ze  Ona ma jutro urodziny . Wieczorem nie miałam czasu  zrobić bo późno wróciłam . Dziś rano w ekspresowym tempie  przed jej przyjściem taką  oto   wymodziłam karteczkę .

wiosna

forsycja

chyba jakaś śliwa

 tylko tyle  wiosny  znalazłam  za naszym domkiem nad jeziorem

Mirabelka

pozdrawiam  was  słonecznie

Wiosna w mieście juź na całego . Pięknie jest . Trzeba umieć  cieszyć się drobiazgami, małymi rzeczami . Szukać piękna wokół  nas . wiosna wiosna . Pojechałam  do domku nad jeziorkiem  szukać jej a tam ledwo ją widać. Jednak cudny dzień był . Wygrzałam  kości w słoneczku . Potem troszkę poudawałam ze pracuje . Piszę o tym bo mój blog jest o wszystkim tak się nazywa świat według Basi czyli mój świat   .Jak napisałam  warto cieszyć się drobiazgami i właśnie to robię cieszę się.Życzę wam dostrzegania piękna   cieszenia się drobiazgami .

żółto zielony koszyczek

Witam  serdecznie w piękną  słoneczną niedziele . Oto koszyczek  w słonecznych  barwach  jak dzisiejszy dzień .Jasno żółty jest bardzo jasny . Na zdjęciu    prawie jak biały.  Dziś jest właśnie słonecznie zielono  już bardzo wiosennie . Dziękuje bardzo  za miłe komentarze  .

Maki

takie oto  makowe  łąki.  Malowane kiedyś farbami akrylowymi. .Pozdrawiam i życzę milej majówki .

Majówkowo

jezioro Wadąg

dziecięce zabawy

Wystawa kamieni

wiosna

wieczorne jezioro

Witam wszystkich serdecznie .Mam  nadzieje  że  milo spędzacie te majowe dni .Wczoraj miałam baaardzo miły dzień . Pojechałam z rodzinką  do naszego domku nad  jeziorko. To blisko jest  Olsztyna można spokojnie w godzinkę autobusami dojechać . Pogoda nam dopisała była bardzo ładnie słonecznie . Poszłyśmy z  siostrą i siostrzenicą na spacer . Trzeba było  przywitać się z jeziorkiem i lasem . Potem  byłyśmy   na placu zabaw poczuć się i poszaleć jak dzieci .Odkryłyśmy też  przy przedszkolu wystawę   kamieni . Coś nowego przedtem tego tam nie.było . Po spacerku czekał na nas  pyszny obiad  a  po nim błogie lenistwo w słońcu . By nie było że  tylko leniuchujemy  to troszkę też  pracowałyśmy przygotowując domek  po zimie do sezonu . Po kolacji  jeszcze raz nad jeziorko    wybrałyśmy się . Na spacerkach  były sesje zdjęciowe  raz moim raz  siostrzenicy  aparat robione .Życzę  sobie i wam samych miłych majowych dni .