Zimowe spacerki

Ciepło słonecznie odwilż . Już prawie czuć wiosnę. Ostatnio chciałam wiosny i  pokazałam malowane  kwiaty. Buuu. Efekt był  odwrotny bo nasypało sporo śniegu . Dlatego oto zimowe zdjęcia to może wiosna przyjdzie.Zimą mało na dwór wychodziłam bo bywało ślisko . Troszkę jednak na szczęście ruszałam się z tego domu i takie oto zdjęcia  powstały. Oto moje  zimowe spacerki , zimowe kaczki oraz ośnieżone choinki .

Poprawiona kartka

W styczniu pisałam ze przed spotkaniem klubowym dowiedziałam się ze  jeszcze jedna osoba ma urodzinki. Dowiedziałam się w nocy i na szybko jakiegoś koszmarka beznadziejną kartkę zrobiłam . Uf na szczęście jedna osoba co miała urodziny nie przyszła . Zabrałam kartkę do domu i jakoś usiłowałam ja uratować. Coś tam porobiłam pokombinowałam i coś tam  mi wyszło .

Pośmiejcie sie ze mnie i karteczki

Tak tak  pośmiejcie  się. W  sobotę po spotkaniu poszłam się położyć bo mnie głowa bolała .Potem mama mi  zmierzyła ciśnienie .Pożyczyłyśmy od sąsiadki ciśnieniomierz bo ten nasz  nadgarstkowy to pokazywał niskie ciśnienie . Przez to my  się nie martwiłyśmy ciśnieniem a tak naprawdę mam wysokie.Zdjęłam sweter imama  mi zmierzyła . Będąc w kuchni  zauważyłam ze mój brązowy sweter  stał się taki jakiś fioletowy . Mówię  mamie że  energooszczędna  żarówka bardzo zmienia kolor . Mama patrzy faktycznie hm fioletowy .Rano  patrzę  co jest  sweter nadal jest fioletowy. Okalało się ze zamiast swojego wzięłam   mamy sweter Swetry  były podobne i nawet ten sam rozmiar bo  brązowy tez był mamy . Mama  też nie zauważyła  ze  mam jej sweter .  Nieźle się  uśmiałyśmy z tego . W końcu śmiech to zdrowie . Zaraz  czas pokazywać ozdoby i kartki na święta więc  pokazuje jeszcze zaległe pocztówki  dla wolontariuszy . Oto takie dwie robione  na szybko . Porostu przyklejałam już  cokolwiek mi w ręce wpadło .

kartki metodą quilling

Oto dwie  karteczki.Naskręcałam sobie troszkę paseczków i teraz tworze  nich karteczki .Czarna męska bo kolega lubi czarny i biały kolor . Różowa jest zrobiona podpatrzona  zainspirowana  karteczką jaka widziałam na jakimś blogu  . Moja jeat inna  Tamta to naprawdę była super .

Kosz

Na  wigilię  klubową  robiłam małe koszyki . Małe bo dużo ich było i trzeba było je jakoś  donieść .Teraz parę osób poprosiło mnie o zrobienie większych koszyków .wczoraj  jeden już zaniosłam na spotkanie i dałam . Oto on. Taki kolorowy większy .

Spotkanie kulinarne i wyróżnienie

Dzisiejsze spotkanie klubowe było hm całkiem długie . Zaczęło się wcześniej niż zwykle i tez później skończyło. Sporo się na nim działo a punktem  najważniejszym  było robienie  gofrów  i tostów. Potem oczywiście wszystkie ze smakiem zjedliśmy . Były pyszne . Wróciłam do domu padnięta aż musiałam się położyć . Dostałam  wyróżnienie  . Bardzo za nie dziękuję. Ja jednak dalej nie pociągnę nikogo nie wyróżnienie  bo dla mnie wszystkie blogi są wspaniałe i  na wyróżnienie zasługują. Wyróżnienie dostałam od http://ingasz.blogspot.com/

Warsztaty florystyczne

Zima trzyma się dobrze a ja chce wiosny . Chcę by kwiatki na dworze zakwitły. Są kwiaty w kwiaciarni można sobie popatrzeć tęskniąc do wiosny . Ja  wam pokarze sztuczne kwiatki.  Kiedyś pisałam ze byłam na warsztatach florystycznych  i robiliśmy kompozycje z suchych kwiatów  .Nie byłam przekonana do suchych kwiatów bo wcześniej na innych warsztatach  robiłam ze sztucznych. Oto te warsztaty . Robiliśmy na nich różne kompozycje : na ramkach,  w koszykach, drzewka . Pod koniec  wyobraźnia nam się  tak bardzo rozszalała że zaczęło  brakować surowca . Nie było już ramek to zebraliśmy patyczki i z nich niby ramki zrobiliśmy i dekorowaliśmy je .Robiłyśmy też obrazki z suchych roślin . Naszą  instruktorka była  Pani Eugenia Dudzik znana  W Olsztynie  działaczka i artystka . Piękne obrazy z suchych roślin robi. Pierwsze zdjęcie to właśnie jej obraz.

1% podatku

Czas rozliczać  się z rocznego podatku . Najlepiej  rozliczać się z sercem czyli przekazując 1%  na jakąś organizacje . Tyle ich jest że nie wiadomo komu pomóc . !% to mało ale jak się zbierze to zawsze coś dobrego z tego wyjdzie .

Przekaż proszę 1% podatku na Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym

KRS: 0000109895 Niełatwo nas zauważyć: dla jednych jesteśmy niewidomi, dla innych niesłyszący, czasem głuchoniemi. Tymczasem głuchoniewidomi to ponad 8000 osób w Polsce, która żyje ze skomplikowaną niepełnosprawnością: jednocześnie nie widzą i nie słyszą.

Codziennie przekraczają granice niemożliwego - chcą się uczyć, pracować, tworzyć, normalnie żyć w świecie zdominowanym przez obraz i dźwięk. Przekraczanie granic jest możliwe, Twój jeden procent podatku także może w tym pomóc.

Zanim jednak przekażesz nam 1 procent podatku, poznaj nas!

http://tpg.org.pl/1proc/

O wszystkich naszych działaniach możesz się na bieżąco dowiedzieć z naszej strony: www.tpg.org.pl

Jeśli zaś wolicie na konkretną osobę oto Dagmara znam ja osobiście. Bardzo ładnie rysuje

PROŚBA O PRZEKAZANIE 1% DLA DAGMARY

Zwracamy się do Państwa z prośbą o przekazanie 1% z podatku dla 27 letniej Dagmary Mroczkowskiej, która jest podopieczną Fundacji Dzieciom "Zdążyć Z Pomocą".

Dagmara dotknięta jest rzadkim schorzeniem skóry : Epidermolysis Bullosa (EB)- wrodzone pęcherzowe odklejanie się naskórka od skóry.

Choroba jest nieuleczalna przez co Dagmara jest krucha i delikatna, jak "motyl".Od urodzenia żyje w ciągłym i nieustającym bólu.

Od 2 lat jest poddawana hemodializom za pomocą sztucznej nerki .

Leczona jest na Oddziale Nefrologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

Pomimo tak wielu chorób i bólu walczy o każdy kolejny dzień.

Każdy z Was może pomóc przekazując 1 % podatku za 2012 r. na leczenie i rehabilitację Dagmary. Ten gest niewiele kosztuje, a tak wiele może pomóc.

FUNDACJA DZIECIOM "ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ"

KRS 0000037904

CEL SZCZEGÓŁOWY: 12278; MROCZKOWSKA DAGMARA,ANNA

DZIĘKUJĄ RODZICE !!

Kartki

Oto dwie karteczki zrobione z nowych przydasi od was . Pierwsza to jeszcze tak na szybko z wykorzystaniem  wygranego dziurkacza   .Druga to  już bardziej dopracowana  . Przysiadłam  nad  nią dłużej  pokombinowałam i coś takiego mi wyszło .

Kartki

Wczoraj pokazałam  kwiatki i chciałam nimi zaczarować  zimę by sobie poszła . Ha Ha skutek   jest odwrotny bo  znowu nasypało  sporo śniegu bu . Właśnie  źle mi się szlo do dentysty bo ślisko . Dobrze  że  mama dentystę  blisko. A tam się okazało he he że  mi na kartce napisała ze na 11 30 a u siebie miała  ze na 10 30 . Dobrze  ze wzięłam  tą karteczkę i jej pokazałam  że tak miałam napisane . Do dentysty poszłam bo mi plomba wypadła i to jakoś tak ukruszyła na  ostro że drapała mi język . Ale  si e rozpisałam  . Oto   jeszcze karteczki dla wolontariuszy . Już  niewiele mi ich do pokazania  zostało . Pierwsza  to takie coraz mniejsze karteczki robiłam  a druga to z resztek pierwszej.   Takie sobie  ścinki na biurku leżały  i pomyślałam ze je wykorzystam . Powstała taka karteczka .

Kwiatki akwarelki

Na blogach  już prawie wielkanocnie wiosennie . U mnie tez  troszkę wiosny w te jeszcze zimowe dni .Tak na szybko  bo mnie coś głowa boli  od kilku dni  ale inaczej . Tak jakby mnie przewiało czy co  jakieś  z tyłu głowy . Uciekam z neta bo może za dużo tu siedzę . Oto takie wiosenne kwiatki . Kiedyś dawno  malowane paćkane akwarelki .

Karteczki z motylkami

Oto koleje  dwie dla   wolontariuszy .Jak pisałam sporo ich miałam zrobić w ciągu kilku dni .Zaczynało mi brakować już pomysłów. Wygrzebywałam z szuflad rzeczy   które zapomniałam ze mam . Do zrobienia tych wykorzystałam serpentyny  których mam  sporo . Pierwsza karteczka  taki pojedynczy element z  motylkiem już tak kupny zrobiony  . Druga karteczka  to takie sobie motylki  i robaczki . Karteczki niebyły ani urodzinowe ani imieninowe  stwierdziłam więc ze  taka robaczkowa karteczka może  być.

Jaskinia solna

Sobota czas  odpocząć po pracowitym tygodniu .Miałam tydzień nawet intensywny : spotkania na grach , wizyta u lekarza, chodzenie po sklepach i szukanie lodówki . Zapraszam więc odpocząć do jaskini Solnej . Oczywiście teraz nie byłam tylko tak pomyślałam że bym sobie   poszła .Byłam parę lat temu .

Działanie jaskini solnej polega na wytwarzaniu i utrzymywaniu odpowiedniego mikroklimatu, który pobudza siły obronne organizmu, wzmacnia odporność.

Dobroczynne działanie soli i wszechstronne jej zastosowanie było znane od wielu wieków.

Sól jest cennym lekarstwem w leczeniu licznych dolegliwości. Składa się z wielu

pierwiastków życia mających wspaniałe działanie na organizm.

Dla najmłodszych, seans w jaskini solnej to wspaniała zabawa w solnej piaskownicy i dawka zdrowia.

Morski mikroklimat groty zwiększa odporność organizmu, działa profilaktycznie i wspomagająco w problemach górnych i dolnych dróg oddechowych

(zapalenie zatok, astma, alergia), łagodzi skutki stresu, nerwic, niweluje stany

przemęczenia, leczy bezsenność, wspomaga leczenie niedoczynności tarczycy,

schorzeń naczyniowo-sercowych, dermatologicznych i innych.

Tak tak coś dla mnie niedoczyność tarczycy zmęczenie . Musze koniecznie się przejść .

Koszyk

Witam  wszystkich serdecznie .Bardzo  bardzo  dziękuje  za ciepłe mile komentarze pod ostatnimi postami. Miło że do mnie zaglądacie komentujecie .To dodaje takiej pozytywnej energii .Dziś koszyczek taki  niby kremowy czy beżowy  taki jakiś jasny kolorek.Koszyczek to kolejny  zrobiony na  wigilie. Teraz już powstają następne . Pokarze jak już będą  oddane .

Walentynki

Dziś  dzień świętego Walentego czyli   Walentynki  święto zakochanych . Z tej okazji życzę wszystkim zakochanym kochanym kochającym prawdziwej głębokiej miłości .Nich będzie gorąca  i trwa na zawsze .  Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.

Kartki z dużymi sercami

Oto  karteczki  z dużymi sercami . Małe serca to nie wycinane tylko takie plastikowe kiedyś kupiłam .

Spotkanie na grach

Oj dawno dawno   nie było u mnie spotkania na grach .Od jakiegoś czasu o to chyba nawet ponad dwa lata mała grupka  spotyka się u mnie mniej więcej raz na miesiąc na grach planszowych .To takie zwykle   dziecięce gry które  zostały mi  po siostrzeńcach .Spotykają się osoby głuchoniewidome i wolontariusze przyjaciele .Jak jest nas  mało to gramy w Chińczyka  a jak więcej  czyli nawet do ośmiu osób to w  inne  gry lub  karty. Dobrze ze wreszcie  spotkanie doszło do skutku bo ostatnio  już było ustalone ale musiałam odwołać bo mi niespodziewanie wpadło wyjście do lekarza . To się wtedy zaczął okres kiedy latałam po lekarzach . Miałam  postanowienie że w tym roku he he będę omijać lekarzy . Już teraz w Lutym mam trzy wizyty. Ale wróćmy do spotkania graliśmy w śmieszną nową grę gdzie trzeba było coś zrobić jak się  stanęło na oznaczonym polu . Przy tej grze sporo było śmiechu. Graliśmy tez w kalambury .Miło spędziłam czas tylko ech  znowu głowa zaczyna mnie boleć .

Wyróżnienie

Dostałam  kolejne wyróżnienie . Dostałam je  od http://weronkaa84.blogspot.com/     Bardzo za nie  dziękuje . Dla mnie wszystkie blogi są wspaniałe i zasługują na wyróżnienie . Czujcie się więc wyróżnieni  wszyscy .

Kartki z misiami

Oto takie sobie  Walentynki z misiami .Zrobiłam je kiedyś dla moich małych kuzynek .Moim wykrojnikiem he lub  ozdobnym dziurkaczem była moja siostrzenica . Czyli ona  wycinała mi wszystkie serduszka .

Kartki walentynkowe

Kiedyś robiłam  kartki walentynkowe . Teraz już nie robię. Fajne  święto ale nie mam komu robić . Robiłam rodzinie małym kuzynkom .  Traktowałam to święto jako święto miłości  przyjaźni życzliwości . Przestałam już dawać . Dzieci wyrosły niech więc dostają od swoich sympatii .Ostatnio to nawet znalazłam kiedy jest dzień przyjaźni  jest

obchodzony j w pierwszą niedzielę sierpnia a

Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień

21 listopada . Chyba będe wtedy dawać w końcu zawsze jest  być czymś obdarowanym.  Tak walentynek juz nie robie hehe a mam fajne pomysły trudno wykorzystam do innych kartek .