Witajcie . Zrobiłam taki koszyczek pojemniczek . Koszyczek był na wymianke jesienną więc dodałam mu czerwoną pokrywkę kapelusz i powstał taki sobie grzybek Takie grzybki to znalazłam ostatnio w lesie . Mama na szczęście znalazła troszkę jadalnych .Spacer wiec był udany choć się potem przeziębiłam trochę . A jadać na spacer takie zdjęcie zrobiłam na przystanku
Śliczny grzybek zrobiłaś i pomysłowy...
OdpowiedzUsuńAle fajny koszyk - grzybek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, pomysłowy koszyczek :)
OdpowiedzUsuńBasiu dawno wikliny nie było i jesienie zakręciłaś super muchomorka. A na dodatek grzybek to praktyczne pudełko. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny grzybkowy koszyczek Basieńko.
OdpowiedzUsuńśliczny muchomorek koszyczkowy
OdpowiedzUsuńNo prosze jaka Basia pomyslowa kobitka.Super ten grzubek,żebym to jak tak umiala uplesc.
OdpowiedzUsuńPiękny grzybek muchomorek, a ja nie byłam w tym roku na grzybach, bo nie było... Mama miała szczęście:)
OdpowiedzUsuńJa ten pojemniczko - koszyczek w formie grzybka kojarzę... Dostałam go od Ciebie :-)
OdpowiedzUsuń