Witajcie . Dziś odbyła się nasza klubowa wigilia. Oto stoły pełne pyszności udekorowane moimi pracami i nie tylko .Na wigilie sporo ludzi przyszło. Był opatek , pogaduszki kolędy. Byli klerycy którzy grali i śpiewali W poniedziałek i wtorek będą na naszych rekolekcjach Dałam jak zawsze karteczki urodzinowe i jak to w grudniu z okazji dnia wolontariusza.kartki pokarze kiedy indziej .Mieliśmy też jednego elfa . Milo przyjemnie rodzinie było.
Ja w tym roku jakoś świąt nie czuje, bardzo ładne zdjęcia, widać, że przyjecie aprzebiegało w rodzinnej atmosferze, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle fajny elf:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Basiu.
Było miło- widać po minach :))
OdpowiedzUsuńBasiu! Po zdjęciach widać,Że było Wspaniale - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńŚwięta coraz bliżej, już się czuje powoli świąteczny klimat!
OdpowiedzUsuńImpreza widać udana :)
OdpowiedzUsuńFajnie :) Ja też miałam już pracową Wigilię :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSympatycznie:)
OdpowiedzUsuńJakie sympatyczne spotkanie :-)
OdpowiedzUsuńJaka sympatyczna impreza, ale u Was innych przecież nie ma :-)
OdpowiedzUsuń