poniedziałek, 2 września 2019

Witajcie W sobotę jak pisałam miałam spotkanko wyjście z moim Klubem TPG.  Wszyscy umówiliśmy się niedaleko  przystanku autobusowego .Przypomniała mi się taka zabawna historia  . Latem jak szliśmy na koncert też umówiliśmy się przy  przystanku . My tu sobie gadu gadu oo gdzie jest Janek ??? Przecież się nie spóźnia . Dobrze że są komórki . Dzwonimy gdzie jesteś. No na przystanku .My nie zauważyłyśmy jak  już przyszedł  bo rozmawiałyśmy . Janek do nas nie podszedł bo jest osobą niewidomą . Tak stanął że ktoś go zasłaniał i my go nie widziałyśmy . No to byśmy tak czekały czekały a on był koło nas .

4 komentarze:

  1. Fajna historia, dobrze, że się w końcu odnaleźliście :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że w końcu się znaleźliście:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Małgosią, ważne, że się odnaleźliście ;) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak czasem bywa ale zakończenie historii pomyślne

    OdpowiedzUsuń