niedziela, 4 października 2020
Witajcie . W tym tygodniu nawet troszkę się poruszałam .Mama dwa tygodnie chodziła na zabiegi do ośrodka mieszkalno rechabilitacyjnego PZN czyli Niewidomych . Już kiedyś o nim pisałam http://basiapawlak.blogspot.com/2019/10/rehablitacja.html Postanowiłam z mamą pojechać i odwiedzić mieszkająca tam znajomą. Owszem sama tez mogła bym tak pojechać no ale skoro mama jedzie to razem raźniej .Znajoma znam z TPG i tam się spotykałyśmy . Innych znajomych z byłego już TPG tam mieszkających odwiedzałam a jej jeszcze nie . Miło nam się rozmawiało o książkach rodzinie itp .Dawno z nikim się nie spotykałam więc bardzo milo było Pogoda była ładna więc fajny spacerek do przystanku . We wtorek miałam spacerek na pocztę. Dobrze że blisko ale nie za blisko wiec spacerek był i troszkę się poruszałam . W środę po paczuszkę szłam to już był niezły spacerek Taką miałam przygodę. Szłam i raptem na chodniku zagrodzone remont i itp .Już mi się nie chciało wracać do przejścia i na drugą stronę bo sporo już przeszłam .Myślałam ze w remoncie mały kawałek bo nie widziałam ile . Tak więc szlam brzegiem po trawie wertepach . Zdjęcie zrobione z za ulicy bo wracałam drugą stroną by już po wertepach nie chodzić. Ale ale kto powiedział że spacerki maja być nudne ?? Tak wiec miałam takie małe urozmaicenie . W piątek było buszowanko po sklepie . Nawet sobie buty kupiłam. Tak więc troszkę się w tym tygodniu poruszałam co mnie cieszy bo nie zawsze tak jest. A oto jeszcze taki sobie pomidorek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny pomidorek - jak serduszko.:) Życzę Basiu, by Ci się dobrze śmigało w nowych butach.:)
OdpowiedzUsuńFajne butki, Basiu, idealne na jesienne spacerki.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Buciki bardzo ładne, najważniejsze by były wygodne. Pomidory są zdrowe więc należy jest często spożywać. Zachwyciłam się jabłonią i niezliczoną ilością owoców. Szkoda, że rośnie przy ulicy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Basiu zdecydowanie ruch to zdrowie i powinno się dzienni zrobić ok 6.000 kroków na początek, później to nawet 10.000 więc ruszaj się jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aż pozazdrościłam Ci Basiu tych spacerków, bo ja ostatnio tak w biegu, wszędzie samochodem z M. A pogoda taka piękna, tylko spacerować. Lubię oglądać Twoje zdjęcia. Buziaki serdeczne!
OdpowiedzUsuńO to teraz będzie dwa razy tyle spacerków, bo buty będą same niosły :)
OdpowiedzUsuńFajnie tak czasem trochę się poruszać :) Pozdrawiam cieplutko :)