Witajcie .W poprzednim tygodniu miałam kilka intensywnych dni . Poniedziałek to spacerek zwiedzanie miasta. . W środę byłam w świetlicy .Gramy w gry, rozmawiamy itp. Spotykam tam też znajomych z mojego byłego klubu . Z Malwinką usiłuję układać puzzle a z Wiesią sobie rozmawiałyśmy . W Czwartek byłam z siostrą i siostrzenicą na basenie .Na tym basenie byłam dopiero drugi raz. Byłam w basenie rekreacyjnym tam były bicze wodne Jacuzi. Troszkę też popływałam .W piątek byliśmy na spotkaniu z grupą amazonek czyli kobiet po amputacji piersi .Na spotkaniu był pan co mówił o perukach . Dla zabawy kilka przymierzyłam . Opowiadał o kształtach twarzy i jakie fryzury do nich pasują . Chętnym doradzał jaka fryzura pasuje . Mi powiedział ze mam odsłonić czoło i by być wyższa to małego irokeza . Potem peruki nakładał by znaleźć odpowiedni kolor. Mam być blondynką taka ciepłą kolor jaki zborze . Może niedługo będę ale nie teraz bo szkoda mi niszczyć włosy rozjaśnianiem . Ale już niedługo sam będę jasna bo sporo mam już siwych włosów. Więc nie będę musiała rozjaśniać . Co do fryzurki to hm jaka wam się podoba . Może czerwony irokez he he .. Stwierdziłyśmy z mamą że jednak źle mi doradził. Mam odsłonić czoło to za bardzo wyeksponuje moje "piękne "oczka . A przecież to nie jest to co ma być bardzo widoczne .Tak wiec zostaje przy tym co mam .Chodzimy szukamy fryzjera który mi odpowiednio doradzi ostrzyże ale jakoś trafiłyśmy .
Basiu, ale intensywnie żyjesz. Co do irokeza, to jakoś do mnie nie przemawia:)
OdpowiedzUsuńUściski.
Basiu, wspaniale, że układałaś puzzle. Też je lubię. Basen, marzenie. Też muszę zacząć chodzić, bo kręgosłup upada.
OdpowiedzUsuńMiłej nocy.