Wszyscy tęsknimy za wiosną. A ja wam pokaże jak to wiosną bywało . Oto majowe żeglowanie z przed ładnych paru lat .Popatrzcie he he słonko woda las kiedy to teraz tak będzie. To nasze pierwsze klubowe żeglowanie . Większość naszych wolontariuszy to studenci . Płyneliśmy więc dzięki Akademickiemu klubowi żeglarskiemu SZKWAŁ. Ja mieszkając nad wodą wiadomo na łódkach pływałam ale na żaglówce nie miałam okazji . Każdy z nas mógł przez chwile trzymać ster i udawać ze steruje żaglówką. Byłam tam z siostrą bliźniaczką . He he nie widać wcale że bliźniaczki tak nie podobne jesteśmy do siebie .Mieszkam w pięknym miejscu wśród lasów i jezior dlatego tak tęsknie do wiosny by muc wreszcie pochodzi c po lesie u nad jeziorem .
|
z siostrą bliźniaczką niepodobne jesteśmy prawda |
|
jezioro Krzywe |
|
udaje że steruje |
Fajnie jest chyba tak pożeglować,mieszkam daleko od jakiekolwiek większej wody,i chyba dlatego strasznie się wody boję,pływać oczywiście nie umiem:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne wspomnienia Basiu. Myślę, że już niedługo pogoda się zmieni i wyruszymy w teren. A siostra bliźniaczka rzeczywiście jest zupełnie inna. Na pewno macie wiele wspólnych cech (poza wyglądem). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWycieczka super:) Też bym tak popływała:) A siostra faktycznie niepodobna:)
OdpowiedzUsuńfajne fotki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też tęsknie do wody i pływania łódką ,więc wiem jaka to frajda.A siostrzyczka faktycznie nie jest podobna,ale skoro razem się bawicie to pwenie jest tak miłą osóbką jak TY Basiu.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEhhh... woda... :) Kto za nią nie tęskni?? :) Ja byłam też kiedyś na zaglach i naprawdę bardzo dobrze to wspominam :) A nawet powiem Ci, ze mam ambitny plan kiedyś zrobić sternika... ale nie wiem co z tego wyjdzie :) Siostra... nie ważne czy podobna czy nie... najważniejsze jest wspaniałe towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńBasiu pieknie wygladasz, masz piekne wloski i kolor i fryzura mi sie podoba :) Do siostry faktycznie malo podobna jestes ale tak czasem jest moi synowie blizniaki tez malo podobni do siebie... ;)
OdpowiedzUsuńA takich wypadow na lono natury to tylko pozazdroscic :)
Pozdrawiam cieplutko, Renia.
heh wiosna juz jest niebawem ola z iławy :)
OdpowiedzUsuń