wtorek, 11 czerwca 2013

Rózowe koszyczki

Witajcie dawno  nie pokazywałam nic z papierowej wikliny hi hi hi . Tak się złożyło że jestem w temacie koszyków bo cały  czas  je robię. Te  są zaległe jeszcze z naszej  wigilii klubowej . Myślałam ze potem juz prawienie będę  robić koszyków bo komu .Ot zrobię kilka sobie i  komuś jeszcze.  Atu szukając   kasy na festiwal nasz nasza pełnomocnik jak już piałam pozbierała zamuwienia  od znajomych i tak teraz robię  jeszcze kilka   .Kartki tez robię i ech myślę nad plakatem ale to pokaże już  po oddaniu .



3 komentarze:

  1. Pieknie ci to wychodzi tez mnie ciągnie by spróbować...

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz ładniejsze te Twoje koszyczki Basiu. Bardzo mi sie podobają. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń