Jeszcze urodzinowo

Witajcie . Ale wczoraj miałam super dzień. Wiecie że byłam chora więc urodzinek ie wyprawiałam  . Zadzwoniła znajoma spytać się jak się czuje i czy w niedziele tak urodzinowo  może wpaść. Już prawie jestem zdrowa  to się umówiłyśmy na niedziele. Jest niedziela ja otwieram drzwi a tuu ....... ooooo   nie tylko Karolinka ale jeszcze kilka znajomych przyszło  . Ale miałam niespodziankę. Magdy córeczka  taką mi od nich laurkę zrobiła . Milo było sympatycznie .Potem wszyscy pojechaliśmy do Magdy  na pyszne krokiety .Po drodze do Karolinka  na chwilkę do swojego domu poszła i  przyniosła mi dała mi takie fajne sztuczne kwiatki . U Magdy    graliśmy z dziećmi w państwa miasta .Do domu  zostałam odwieziona z przygodami bo zabrakło paliwa. Poszłam  do Karolinki domu i tam zaczekałam kiedy wruci ze stacji z paliwem . Na szczęście to nie było  daleko . Kiedyś tez miał  taką  Piotrek przygodę jak  rozwozil ludzi do domu w czasie festiwalu bo wiadomo Olsztyniacy  spali u siebie w domach , To tez  mu się benzyna skończyła ale tam to miał kawal drogi do stacji . I tak milo minął mi wczorajszy dzień .