niedziela, 19 maja 2024

Wypad za miasto

 Witajcie . Naszym domeczkiem nad jeziorkiem zajmuje się już siostrzenica .Pokazywałam jak w tamtym roku zrobiła w domeczku remont . Na zewnątrz też cały czas robi. Tak wiec mama nie musi już myśleć o roślinkach . Mama jednak kocha roślinki wiec na balkonie sadziła pomidorki itp  uzgadniając ze starszą siostrą że jak podrosną to ona weźmie do swego ogrodu. Miała też inne roślinki z myślą o domeczku . Tak wiec Juleczka przyjechała by je tam zawjeźć   a my mamą  z nią tam  pojechałyśmy . To był mój pierwszy w tym roku tam  pobyt . Byliśmy krótko ze dwie godzinki . Remont na zewnątrz cały czas trwa wiec zdjęć nie robiłam ale trochę wiosny kwiatków trzeba było obfocić Pogoda była cudna i nawdychałam się świeżego powierza . Nawet taki krótki pobył był całkiem miły . W sumie poza domem byłyśmy dłużej bo na cmentarza też zajechałyśmy . Tak więc dzień minął przyjemnie i pożytecznie.















4 komentarze: