Robiąc koszyki na naszą wigilie klubową nie wszystkie wyszły ładne .Te co się nie udały zostawiłam sobie . Oto koszyczek baardzo krzywy.Robiony był z grubszych rurek z papieru kredowego i ciężko mi się go robiło . Wyszedł jaki wyszedł .Mama wczoraj go wzięła i wykorzystała na osłonkę do urodzinowego kwiatka .
Witam serdecznie Basieńko !!!
OdpowiedzUsuńTroszkę mnie tu nie było i jak widzę rozwijasz się twórczo dziewczyno !!! super, a tym że coś jest krzywe to sie nie przejmuj i zawsze mów sobie: to nic, następne będą lepsz, piękniejsze!!!
I TAK NA PEWNO BĘDZIE, pozdrawiam cieplutko, Magnolia57
Przepraszam, tak się rozpędziłam że literki zjadłam, mam nadzieję że się nie pogniewasz, em57
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu. Kto powiedział, że koszyczek ma być prosty? To Twoje niepowtarzalne dzieło i jest bardzo ładny. Idealnie pasuje do kwitnącego fiołeczka. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńTwój koszyczek tworzy piękny duet z kwiatkiem!
OdpowiedzUsuńKoszyk piękny i zapraszam po wyróżnienie do mnie,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń