wtorek, 10 września 2013

Martwa natura akwarelki

Witam wszystkich bardzo cieplutko  bo dziś już ciut chłodniejszy dzień się zrobił . Bardzo serdecznie witam nowe obserwatorki . Milo mi  że   tu zaglądacie zostajecie i zostawiacie  ślad  w  postaci komentarza . Dziś takie sobie akwarelki dawno malowane . Farbami akwarelowymi niby łatwo się maluje    bo wodne lekko po  papierze się  maluje . Niestety to trudna sztuka bo widać wszelkie niedociągnięcia nie da się nic zatuszować zamalować. Jak  maluję  nie profesjonalnie  czyli biorę zwykłą kartę i pędzel z farbą . Martwą naturę  malowałam pod wpływem  obrazów  Paula Cezanne .Bardzo mi się jego martwe natury podobają .
Paul Cezanne

5 komentarzy:

  1. swojego czasu równeiż bardzo lubiłam farbki akwarelowe choć o nich zapomniałam trochę :) podobają mi się twoje obrazy, proporcje zachowane i ładnie dobrane kolorki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie Ci to Basiu wychodzi! Wbrew pozorom akwarela to trudna sztuka!
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Basieńko kochana wreszcie się doczekałam na Twoich malowanych obrazków,pięknie to robisz i dlatego nie przestawaj i maluj dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt robi wrażenie:) Podziwiam osoby, które mają talent malarski:) osobiście go nie posiadam , wiec pozostaje mi podziwianie i wzdychanie do tych piękności jakie przenosicie na obrazy:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne! Oczu nie można oderwać :)

    OdpowiedzUsuń