Wczoraj fajny dzień był. Z siostrą i jej mężem pojechałyśmy z mama nad morze . Ot taki jednodniowy wypad . Najbliżej było do Stegny . Samochodem to dwie godzinki nam zajęło . Z powrotem to troszkę dłużej bo korek się zrobił .Pogoda była rewelacyjna . Chodziłam brzegiem morza słuchałam szumu fal. Troszkę na piasku się posiedziało . Siostra z mężem to popływali trochę w morzu . Potem pyszną rybkę zjedliśmy i po 20 już byliśmy w domu. To takie pożegnanie lata było .
Super Basiu aż Ci zazdroszczę takiego wypadu-pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper wyjazd musiał być Basiu:) Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ Ci zazdroszczę, piękne pożegnanie lata :) A słoneczko z komentarza dotarło - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę..... ode mnie to niestety kilka godzin więcej :(((((
OdpowiedzUsuńCudownie móc tak wyskoczyć sobie nad morze. Aż Ci zazdroszczę. To było cudowne pożegnanie lata. Pozdrawiam Cię Basiu.
OdpowiedzUsuńA ja tak dawno nie byłam nad polskim morzem:((( Zazdroszczę tej bliskości. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńkocham morze... piękne zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńhm... w tym roku lata az takiego nie było ale jak zawsze pod koniec jest fajnie ale ci zadroszcze tego wypadu
OdpowiedzUsuńale pewnie sie swietnie bawiałaś ola
Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńJa również jestem zwolenniczką wypoczynku nad wodą i uwielbiam jeździć nad nasze morze. Muszę przyznać, że doskonale mi się spędza czas w https://lazurowybrzeg.pl/ i mam nadzieję, że w następnym roku również tam zawitam.
OdpowiedzUsuń