Witajcie Oto taki słoiczek po kawie . Pomalowałam popaćkałam go moim starymi farbami do szkła . Słoiczek niestety nie ma zakrętki . W mikołajki byłam u znajomej i miedzy innymi ten słoiczek jej zaniosłam W słoiczku były złote myśli a potem będzie jako wazonik do kwiatków .Do tego wazoniku trochę pasował ten lampionik wiec też jej dałam . A oto taka butelka pomalowana na niebiesko zastanawiam się czy może ją jeszcze ozdobić kolorowym klejem na gorąco czy tak zostawić?? Na razie nie mam pomysłu do czego wykorzystać tą butelkę.
Super masz pomysły na wykorzystanie tego typu rzeczy. Dzięki temu nie od razu trafią do śmieci, a co za tym idzie Ziemia będzie wdzięczna. :) A jak można komuś przyjemność sprawić prezentem własnej roboty to już w ogóle super jest.
OdpowiedzUsuńA dziękuję. :) Na razie jest jak należy na stażu.
Pozdrawiam!
Basiu, bardzo podoba mi się Twoje malowanie na szkle.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Basiu! Klejem może nie,Ale dodałam bym jakiś kwiatek,Wazonik i świecznik są Piękne - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco Ci Basiu dziękuję za piękną karteczkę i życzenia.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńBrawo ! Baw się i eksperymentuj ! Takie rzeczy wychodzą najlepiej ! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFajne "popaćkane" prezenty :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają te Twoje Basiu popaćkane szkła - efekt potrafi nawet nas zaskoczyć :)
OdpowiedzUsuń