Witajcie . Jak pisałam będę was teraz drażnić jak spędzam czas nad jeziorkiem .We wtorek rano znowu na parę dni pojechałyśmy do domeczku . Było pływanko . Zobaczcie jak mało ludzi w jeziorze wiec spokojnie się pluskam . A gdzie ja jestem a ta na białym kole przy czerwonych barierkach bojach czy jak to nazwać . Potem było odpoczywanko i czytanko Tyle czytam wiec nie dziwcie się ze sporo stron dziennie wychodzi A tu proszę jakie wielkie liście winorośli . Był też deszczyk wiec dziś po południu wróciłyśmy do domu .A oto moja ranna kolekcja . W domu leki troszkę inaczej stoją a w domeczku na stole tak rządkiem czekają na rano . Najpierw tabletka na tarczyce a ze godzinę czy ileś przed jedzeniem wiec ja biorę rano i idę dalej spać Jak wstaje jedne kropelki do oczu idę się myć itp drugie kropelki . Potem chwilę się jeszcze krzątam bo miedzy kroplami musi być chwila przerwy i biorę trzecie krople . Na koniec tabletka na ciśnienie i mogę jeść śniadanko i zacząć dzień
Super Basiu spędzasz czas. Miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuń:)
Basieńko, lato jest super - słońce, woda, kwiaty i dobra lektura.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Super miejsce na odpoczynek. Piękne kwiaty. Spokojnej niedzieli życzę.
OdpowiedzUsuńŚlicznie jest na tym jeziorkiem i u Was koło domeczku :) Odpoczywaj ile się da, żeby starczyło na całą zimę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń