Dziś rozpoczyna się nasz piaty festiwal . Będzie zwiedzanie zamku . Ja na festiwalu zjawię się jutro .Dziś opowiem o tym zeszłorocznym . Uff zdążyłam opowiedzieć o wszystkich zanim tegoroczny się zaczął . W tamtym roku też były warsztaty . Dwa z nich powtórzone z poprzedniego czyli bębny i pantomima . Były tez malarskie i robienie biżuterii . Ja miałam jakieś zaćmienie czy co i nie byłam na malarskich tylko na biżuterii. Może i dobrze coś nowego poznałam . Potem jednak troszkę żałowałam bo na malarskich może by mi coś podpowiedziała nauczyła bo tak naprawdę ja nie umiem malować. To znaczy nie brałam żadnych lekcji nie chodziłam na żadne zajęcia malarskie ma żadne warsztaty. Kolega co był na naszych festiwalach ładnie maluje ale on chodzi na zajęcia plastyczne . Inna osoba miała prywatne lekcje . No ale mówi się trudno i żyje dalej .Tak jak poprzednio w piątek sobotę warsztaty a w niedziele występy . Nie mieliśmy tym razem wystawy tylko mini stoisko przy scenie staromiejskiej na której występowaliśmy . Chwale się. Mój wkład w festiwal to plakat a właściwe logo czyli uskrzydlone ręce. Hasło festiwalu brzmiało "rozwinąć skrzydła " Najpierw namalowałam taki plakat a potem okazało się ze ma tylko logo zrobić .
Twoja aktywność nie ma granic,fajnie że się angażujesz w różne imprezy i bierzesz aktywnie w nich udział.A plakat zrobiłaś przepiękny Basiu:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię Basiu i gratuluję cudownych prac :)
OdpowiedzUsuńBasiu, masz wiele wspaniałych prac, podziwiam i gratuluję!
OdpowiedzUsuńTyle pięknych prac!
OdpowiedzUsuńŚwietne prace!
OdpowiedzUsuń