Dziś świętuje każdy, kto ma
piegi! Warto się nimi szczycić, nieprzypadkowo w tej elitarnej
grupie są tacy ulubieńcy dzieci jak Pippi Langstrumpf czy Pan
Kleks.Piegi docenili przede wszystkim autorzy literatury dla dzieci i
młodzieży, którzy chętnie obdarzali nimi swoich wspaniałych
bohaterów. Nie powiem, że tylko dzięki piegom te literackie
postaci są ulubieńcami kolejnych pokoleń czytelników, trzeba
jednak przyznać, że właśnie dzięki piegom są to bohaterowie tak
wyraziści i sympatyczni.
Piegi są małe, piegi są duże
Piegi odnajdziesz w całej naturze.
Piegi są kolorowe, ładnie ozdabiają.
Najładniej jednak na buziach wyglądają
Piegi są z jednej strony piękne przez
charakterystyczny wygląd, który nadają ludzkiej twarzy, ale z
drugiej strony są trochę tajemnicze. Skąd te małe plamy pojawiają
się na niektórych twarzach, a dlaczego na innych nie?
W jaki sposób powstają?
Słyszeliście może o melanocytach? Są to
specjalne komórki, znajdujące się w naskórku, stanowiące pewnego
rodzaju naturalny filtr przeciwsłoneczny wbudowany w nasz organizm.
Chronią one skórę przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniami UV
wytwarzając melaniny. Na skutek kontaktu skóry ze słońcem komórki
pompują w nas pigment melaniny, który powoduje jej ciemnienie. Ma
to służyć do ochrony przed szkodliwymi efektami promieniowania.
Wszyscy mamy podobną ilość melanocytów w skórze,
czasem jednak poszczególne komórki mogą różnić się
intensywnością wytwarzania pigmentu lub są nierównomiernie
rozłożone, czego wynik objawia się na skórze jako piegi! Piegi to
melanina, która próbuje przyciemnić skórę, tyle że skumulowana
w małych seriach.
Super święto piegi to podobno pocałunki słońca;))
OdpowiedzUsuńFajne święto i sympatyczni przedstawiciele piegusów :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to ja dziś nie poświętuje, bo nie mam piegów :)
OdpowiedzUsuńJako dziecko miałam masę piegów na nosie. Teraz zamiast piegów mam pieprzyki.
OdpowiedzUsuńO, to ja świętuję, bo mam kilka piegów na nosie i mnóstwo na rękach:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Basiu.
Oj a ja tak zawsze marzyłam o piegach :)
OdpowiedzUsuńale fajne święto
OdpowiedzUsuń