Witajcie . W tym tygodniu miałam spacerki po mieście i lesie jak pisałam a koniec tygodnia mam miły wizytowy . Wczoraj wpadła siostrzenica . Jak ten czas leci zaczęła już ostatni rok studiów. Po południu wpadł siostrzeniec i założył mamie nowy klosz w kuchni .Potem doszedł jeszcze jego tata i założyli mi nowy kinkiet. . Oni mieszkają poza Olsztynem ale tu pracuj bardzo blisko nas . Jak coś trzeba to po pracy wpadną zrobią pomogą. A dziś odwiedziła mnie Karolcia z dziećmi . Karolcia mieszka teraz w Warszawie ale jak jedzie do rodziców to znajomych odwiedza .miło czas spędziłam . poplotkowałyśmy sobie bo ostatni raz widziałyśmy się na moich urodzinkach .Dałam jej miedzy innymi gdy dla dzieci po siostrzeńcach Gra zwierzaki to nawet kiedyś graliśmy jak były u mnie spotkania z grami
„
Memory
”
ra polegająca na odnajdowan
iu par takich samych kart.
Gracz odsłania 2 karty. Jeśli są to takie same karty, zostaną one zdjęte z planszy, jeśli nie, karty będą odwrócone z
powrotem (po ok. 2 sekundach). Celem gracza jest zdjęcie wszystkich kart przy możliwie najmniejszej liczbie odsłon
Urozmaicony tydzień miałaś Basiu :) Pozdrawiam :) A grę pamięciową bardzo lubię i grałam z moimi dziećmi :)
OdpowiedzUsuńBasiu, spotkania z miłymi ludźmi dają wiele radości.
OdpowiedzUsuńUściski.
Jak miło jak rodzina o sobie pamięta, odwiedza i pomaga :)
OdpowiedzUsuńMiło jest, jak o nas pamiętają :) A tą grę bardzo kiedyś lubiłam i pewnie jeszcze gdzieś mam karty do niej :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń