sobota, 4 lipca 2020

Spotkanie rodzinne

Witajcie . Ostatnio pisałam ze troszkę  się więcej   ruszam . Tak więc ciąg dalszy . W środę byłam po paczuszkę nie na poczcie . Punk odbioru nie był daleko  ale i nie blisko tak wiec  fajny spacerek sobie zrobiłam . Byłam jeszcze w kwiaciarni bo ty były mamy imieninki . Siostra z synem wpadli własnie na mini imieninki do mamy.W czwartek był dłuuuugi spacer po kolejna paczuszkę Oj to było baaardzo daleko  .A w sobotę siostra zrobiła grilla Było super Stęskiniłam się za spotkaniami



7 komentarzy:

  1. No i fajnie spędzony czas,to najważniejsze :) pozdrawiam serdecznie 5

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu trzeba się ruszać jak najwięcej to tylko na zdrowie wyjdzie ostatnio przeczytałam że powinno się dziennie robić 10.000 kroków to tak średnio licząc ok 6 -7 km . A spotkania rodzinne fajna rzecz. Super, że miło spędzałaś ten czas

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, po takiej przerwie to chyba każde spotkanie będzie sprawiać
    przyjemność.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super są takie spotkania, my się też za ludźmi stęskniliśmy, i zaczynamy pomału spraszać gości, albo jeżdzić do kogoś. Ale pięknie u Twojej mamy w ogrodzie, tyle zielonego miejsca!

    OdpowiedzUsuń
  5. Spotkania rodzinne są super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie spędziłaś czas, a przy okazji trochę się poruszałaś :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń